.

.

Średnia ocena: 4.9  Głosów: 13

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (45)

  • Pasja 10.05.2018
    Dzień dobry
    No proszę pani tekst jak kotlet, ziemniaki i kapusta zasmażana na ciepło. Jest wszystko... nauczyciel chory na wskaźnik i uczennica jak gąbka chłonąca wiedzę. Baobab i Kryśka.
    A tytuł to już mistrzostwo.
    Pozdrawiam i miłego dzionka
  • Blanka 10.05.2018
    Hej, Pasja:) No, dziękuję. Miło, że wpadłaś:)
  • KarolaKorman 10.05.2018
    Po prostu rozwaliłaś mnie tym tekstem :D Jest świetny :D
    Kapitalnie dobrane matematyczne słowa i cała fabuła, a końcówka dopełniła całości :D
    Wielkie 5 zostawiam :)
    Pozdrawiam :)
  • Blanka 10.05.2018
    Karola, bardzo się cieszę:) Dzięki za przychylny komentarz i wizytę:) Pozdrówka:)
  • Canulas 10.05.2018
    Zajebisty wstęp. "Lubiem".


    "Faktycznie popełnił błąd - szesnastoletni, długonogi, rudowłosy błąd z oceną niedostateczną na koniec semestru, ale tak ogromną i nieposkromioną żądzą...wiedzy, że mężczyzna, jako zaangażowany w rozwój umysłowy młodzieży pedagog, nie mógł nie ulec i pomógł." - brak odstępu po wielokropku.

    "- Panie Jakubie...- Prawnik pokręcił głową z politowaniem, nie bardzo wiedząc, co odpowiedzieć." - jak i tu.

    Super tekst, Blanku. Lekki, ale drapieżny. Wesoły, ale smaczny. Bardzo na tak.
  • Blanka 10.05.2018
    Can. Dzięki. Poprawię te spacje. No, cieszę się, że"na tak", miło mi i w ogóle. A następne TW chyba odpuszczam, to tak btw. Fajnie Cię gościć, pzdr:)
  • marok 10.05.2018
    Ach ten niepoprawny Marok. Niszczy marzenia. Ale wyszło jak zwykle na dobre :)
  • Blanka 10.05.2018
    Marok, sprawco tej ciężkiej roboty - co ja się na złorzeczyłam... Wrr. :) dzięki za wizytę:)
  • marok 10.05.2018
    Blanka, no na razie jest okej, ale jak pod tramwaj wpadnę to zacznę się zastanawiać :)
  • Blanka 10.05.2018
    marok haha:) Nie no, aż takiej mocy sprawczej nie mam:) jakieś koszmary senne, coś w ten deseń bardziej:)
  • marok 10.05.2018
    Blanka, a to jak koszmary to spoko. Pierwsze 80 tekstów moich to opisy sennych koszmarów ;)
  • Blanka 10.05.2018
    marok, czyli, że wcale nie zrobiłam Ci na złość?:( Chłolera:(
  • marok 10.05.2018
    Blanka, nic a nic. Nawet pomogłaś w przyszłych tworach.
  • Blanka 10.05.2018
    marok, taki mój los:( wszystko na opak!:) Pisz, pisz:) dobry koszmar nie jest zły;)
  • marok 10.05.2018
    Blanka robić dobrego nie wiedząc o tym to też sztuka :)
  • Blanka 10.05.2018
    marok, taaa... To na pewno :)
  • Justyska 10.05.2018
    Nie no Blanka mega!!! Płynie się i płynie i niby nauczyciel i molestowanie a tekst czytałam z uśmiechem i jeszcze ta końcówka. Gra słów bomba. Gratuluję:)
    Pozdrawiam 5!!
  • Blanka 10.05.2018
    Justyś, pięknie dziękuję! Twój uśmiech bardzo mnie cieszy:) Pozdro:)
  • Agnieszka Gu 10.05.2018
    Witam,
    Fajne ci to wyszło ;)
    "Po kilku wycieczkach do wszystkich napotkanych po drodze spelunek i pieszczotach z szyjką butelki wina marki wino - rocznik zeszła środa, " — ten rocznik szczególnie mnie "urzekł" ;)
    Pozdrowionka :)
  • Blanka 10.05.2018
    Cześć Aga:) Dzięki:) wiesz, bidne studenty znają tylko takie roczniki:)
  • Kim 11.05.2018
    Ciekawy tekst. Fajny. Początek najbardziej mi podszedł, choć końcówka też zacna. :) Chylę czułka nad stylem. Błędów zbyt nie szukałam. Życzę więcej takich perełek.
  • Kim 11.05.2018
    Pozdrówka :>
  • Blanka 11.05.2018
    Kim, dzięki;) Fajnie, że wpadłaś:)
  • Kim 12.05.2018
    Blanka - jeszcze tylko dodam. Generalnie bardzo podobało mi się całe ujęcie 'romansu' tego gościa z tą laską. Bardzo pomysłowe wykonanie i przedstawienie działania, które, no, cóż... powinno wywoływać w jakiś stopniu obrzydzenie. A jednak ja się świetnie bawiłam czytając ten tekst. :) I nawet się zżyłam emocjonalnie z panem matematykiem, tak naprawdę trzymając jego stronę. Polubiłam go, ot co. Złapałaś mnie w pisarskie sidła :P
    Fajne uczucie. Dobry tekst.
    Pozdrówka raz jeszcze.
  • Blanka 12.05.2018
    Kim, kurde, dzięki. Niesamowita jesteś:) "... naprawdę trzymając jego stronę."- otóż to. W moim założeniu, to właśnie on miał być"ofiarą". Dzięki raz jeszcze!
  • fanthomas 11.05.2018
    Też jestem na tak. Nietypowo i z humorem. 5
  • Blanka 12.05.2018
    Fanthomas, ciszę się - dzięki:)
  • Hypokryta 12.05.2018
    No mocne 4+, ale po "starej" znajomości daję 5 ;-)
    Zastanawiam się tylko, dlaczego tak świetny tekst czytano tylko 49 razy :(
  • Blanka 12.05.2018
    Hypo/Hipo, "po starej" znajomości -- dziękuję. Tylko? Hmm. Raczej aż:)
  • Pan Hyde 12.05.2018
    Ach, to po to panie zamieszkują pod drzewkiem w parku narodowym. Bravo!
  • Blanka 12.05.2018
    Hyde!!!:) siem ucieszyłam:) dzięki!:)
  • Pan Hyde 12.05.2018
    Blanka Tak się zastanawiam i nie dochodzę do zadowalającego wniosku. Na co choruje ten nauczyciel i jaki związek z opowiadaniem ma jego choroba? Coś przeoczyłem, czy narrator przemilczał? ;)
  • Blanka 12.05.2018
    Pan Hyde, momento, zaraz Ci wszystko objaśnię:)
  • Writer'sWife 15.05.2018
    Wiesz, o co chodzi. DZIĘKI CI BARDZO : ):):)::):):):):):)::): zamuliłaś!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
  • Writer'sWife 15.05.2018
    a o powyższe.. WIESZ : :*
  • Blanka 15.05.2018
    WW, nie wiem.
  • Writer'sWife 18.05.2018
    Nie wiesz? Nie tylko ja... Już nawet nie wiem, co napisać, żeby przypału nie było:( Po prostu podarłaś mi pikawę! Oj....
  • Elorence 05.07.2018
    To było super, na tyle, że zaczęłam zastanawiać się nad tym przypadkiem. Szesnastoletnie dziewczę to już nie takie dziecko, wie co robi. Nauczyciel dureń, bo dał się uwieść, jakby nie mógł kontrolować tego co ma w spodniach. Oboje winni, ale tylko on zapłaci cenę.
    Ale już dobra, nie zagłębiam się w to, bo to TW, tylko jednostrzał.
    Jak zwykle pokazałaś, że świetnie piszesz :) Czapki z głów!
    Pozdrawiam i piąteczka :)
  • Blanka 06.07.2018
    O jej:) Dziękuję bardzo za wizytę i komentarz:) Pozdrówka:)
  • Margerita 28.07.2018
    Komuś się zachciało małolat to teraz niech cierpi może to go nauczy czegoś pięć
  • Blanka 28.07.2018
    Margerita, tak jest!:):):) Dziękuję!
  • No jak to mówią do tanga trzeba dwojga, ale jak się myśli głównie dolną częścią ciała, to niestety jest najlepszy przepis na porażkę dla każdego "matematyka".
    Zabawnie to wszystko poskładałaś, i bardzo niegłupio, Ci powiem :)
  • Blanka 08.10.2018
    ML, ło matko, gdzieś Ty zabłądził?:) Ci powiem...Dzięki:)
  • Blanka a tam gdzie mnie jeszcze nie bylo to jeszcze przyjdę :)
    Juz się bój :)
  • Blanka 08.10.2018
    Maurycy Lesniewski uprasza się Maurycego, by mnie nie nastraszać straszliwie:)
    Zapraszam oczywiście:)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania