,, i wołanie pomocy.'' - tu napisałabym: wołanie o pomoc, bo tak bardziej kojarzy mi się z zapisem: i wołanie ,,Pomocy!''
,, Wyleciałam na dziedziniec'' - wybiegłam
wjechał w kartony i zginęły dwie kobiety? - chyba nie załapałam :(
,,do Lekarzy. '' - dlaczego z dużej? Po kolejnym zdaniu, podejrzewam, że to ustawione osoby
Jednak końcówki nie rozumiem :(
może kolejna osoba będzie miała jakąś teorię :)
Na razie nie oceniam, bo chciałabym znać zamysł. Wcześniejsza część super :) Pozdrawiam :)
Strasznie źle mi się pisało i wyszło jak wyszło. Kartonowy wypadek wzięty z serialu M jak miłość. Lekarze też serial.
Końcówka to refleksja Zacharego.
Dzięki za przeczytanie.
Pozdrawiam serdecznie
,,to da mnie jedyna przyjemność. '' - dla
I tak, faktycznie, układ zdań zmienił sens, teraz rozumiem zamysł :)
Nie oglądam seriali, nie oglądam w ogóle telewizji już ponad szesnaście lat, pewnie dlatego nie zrozumiałam, choć coś zaświtało mi w głowie po nazwisku Malanowski. Pan Cieślak jest starej daty i ktoś tam wspomniał o nowej roli w jaką się wcielił :)
Jednak tak czy inaczej tekst mi się podobał i wróciłam dzisiaj zobaczyć, czy moje przypuszczenia są dobre i wstawić ocenę :) Pozdrawiam :)
pasja, swojskość wyszła bardzo ok, tylko w pewnym momencie wyglądało jakbyś zmieniła zamiar z poważnego na żartobliwy.
Alw i tak git.
Moje TW 6 to gówno sezonu.
W bardzo ciekawy sposób przedstawiłaś to wszystko. M jak miłość nie oglądam, aczkolwiek o kartonach było głośno, więc się domyśliłam i aż się na to uśmiechnęłam, jak to zobaczyłam w twoim tekście. Trochę chaotyczne czasami, ale i tak czytało się świetnie. 5 :)
Witam,
drobiazgi:
"Ja wzrokiem szukałam dziupli. Znalazłam to, czego szukałam." - myślę, że drugie "szukałam" można spokojnie pominąć czy coś.
"żółto- czarną" - niepotrzebna spacja po myślniku
"Walnęłam setę gruszkowej i węzeł puścił." - taaa, się rozmarzyłam ;))
A poważnie, to jeden z twoich nieco słabszych tekstów, ale to na pewno sama doskonale to wyczuwasz.
Za to nie brakuje w nim szaleństwa w odbiorze, związanego z pogonią za różnorodnymi serialami. Ja akurat nie oglądam zbyt często tv ale myślę, że puenta: "Wszyscy po trosze jesteśmy pedofilami telewizyjnymi." - jest bardzo prawdziwa.
Pozdrawiam :))
Miłośnicy wielu seriali telewizyjnych, gdy chcą komuś ze znajomych opowiedzieć ostatni odcinek jednego konkretnego, to wychodzi podobna mozaika jak w twoim wydaniu.
Pozdrawiam jak zwykle z :)
"Dwudziestego ósmego lipca w Sromowcach Niżnych po Słowackiej stronie rozpocznie się spływ kajakowy" - o Boże jak znajomo, wszędzie te znaki w Pieninach na Sromowce, tam jest taki most z przejściem granicznym? Czy coś pomieszałam, może to Wyżne...
Spływ kajakowy Dunajcem też zaliczyłam, hoho temu. Lubię górskie klimaty. Przez te miejscowości nie mogłam się skupić na fabule... Byłam w Szczawnicy pierdyliard razy, aż zaczyna mnie nudzić i nawet myślę, że z roku na rok trąca komercją coraz bardziej, ale mam straszny sentyment. Miło poczytać o znajomych rejonach.
Ok, teraz do rzeczy, nie jestem zwolenniczką tej całej dwójkowo-serialowej papki, ale namieszałaś tego tak dużo i jeszcze zaklamrowałaś przewrotną końcówką, że całość mi się podobała. Motywy również wykorzystane do zera. Lubię Twoją narrację. Pozdrawiam :)
Moje klimaty, bo mam taki po dziadkach domek w Krościenku i tam często jeżdżę.
Szczawnica racja już nie taka jak kiedyś, ale komercja wszędzie się wkrada.
Dzięki za przeczytanie i też nie oglądam, ale czasem jestem zmuszona przez moją mamę.
Pozdrawiam serdecznie
Tak czytam, czytam i czytam. Rzucają mi się w oczy znajome nazwiska, słowa i zachodzę w głowę, o co tutaj chodzi. A na końcu czeka na mnie Hanka w kartonach i... parsknęłam głośno śmiechem.
Baaardzooo mi się podobało. Świetnie wybrnęłaś z zestawu.
Ale mam uśmiech na twarzy :)
Pozdrawiam ciepło :)
Komentarze (24)
,, Wyleciałam na dziedziniec'' - wybiegłam
wjechał w kartony i zginęły dwie kobiety? - chyba nie załapałam :(
,,do Lekarzy. '' - dlaczego z dużej? Po kolejnym zdaniu, podejrzewam, że to ustawione osoby
Jednak końcówki nie rozumiem :(
może kolejna osoba będzie miała jakąś teorię :)
Na razie nie oceniam, bo chciałabym znać zamysł. Wcześniejsza część super :) Pozdrawiam :)
Końcówka to refleksja Zacharego.
Dzięki za przeczytanie.
Pozdrawiam serdecznie
:)
I tak, faktycznie, układ zdań zmienił sens, teraz rozumiem zamysł :)
Nie oglądam seriali, nie oglądam w ogóle telewizji już ponad szesnaście lat, pewnie dlatego nie zrozumiałam, choć coś zaświtało mi w głowie po nazwisku Malanowski. Pan Cieślak jest starej daty i ktoś tam wspomniał o nowej roli w jaką się wcielił :)
Jednak tak czy inaczej tekst mi się podobał i wróciłam dzisiaj zobaczyć, czy moje przypuszczenia są dobre i wstawić ocenę :) Pozdrawiam :)
Od strony tematycznej wypadło super. Podoba mi się, że nie "zamerykańściłaś" tego.
Jest bardzo git, choć miejscami chaotycznie nieco.
Pozdrawiam
Alw i tak git.
Moje TW 6 to gówno sezonu.
E tam na pewno nie głośno. :)
Pozdrawiam serdecznie
drobiazgi:
"Ja wzrokiem szukałam dziupli. Znalazłam to, czego szukałam." - myślę, że drugie "szukałam" można spokojnie pominąć czy coś.
"żółto- czarną" - niepotrzebna spacja po myślniku
"Walnęłam setę gruszkowej i węzeł puścił." - taaa, się rozmarzyłam ;))
A poważnie, to jeden z twoich nieco słabszych tekstów, ale to na pewno sama doskonale to wyczuwasz.
Za to nie brakuje w nim szaleństwa w odbiorze, związanego z pogonią za różnorodnymi serialami. Ja akurat nie oglądam zbyt często tv ale myślę, że puenta: "Wszyscy po trosze jesteśmy pedofilami telewizyjnymi." - jest bardzo prawdziwa.
Pozdrawiam :))
Pozdrawiam serdecznie
Pozdrawiam cieplutko
Pozdrawiam jak zwykle z :)
Pozdrawiam:)
Spływ kajakowy Dunajcem też zaliczyłam, hoho temu. Lubię górskie klimaty. Przez te miejscowości nie mogłam się skupić na fabule... Byłam w Szczawnicy pierdyliard razy, aż zaczyna mnie nudzić i nawet myślę, że z roku na rok trąca komercją coraz bardziej, ale mam straszny sentyment. Miło poczytać o znajomych rejonach.
Ok, teraz do rzeczy, nie jestem zwolenniczką tej całej dwójkowo-serialowej papki, ale namieszałaś tego tak dużo i jeszcze zaklamrowałaś przewrotną końcówką, że całość mi się podobała. Motywy również wykorzystane do zera. Lubię Twoją narrację. Pozdrawiam :)
Szczawnica racja już nie taka jak kiedyś, ale komercja wszędzie się wkrada.
Dzięki za przeczytanie i też nie oglądam, ale czasem jestem zmuszona przez moją mamę.
Pozdrawiam serdecznie
Baaardzooo mi się podobało. Świetnie wybrnęłaś z zestawu.
Ale mam uśmiech na twarzy :)
Pozdrawiam ciepło :)
Pozdrawiam serdecznie
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania