.

 

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 6

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (21)

  • Kim 04.03.2018
    Hejo. Akurat wpadłam.
    "Miasto to nie widniało na mapach i można rzecz, że nie istniało" - pokusiłabym się raczej o 'można by rzec' ale twoja brosza
    "(...) aby zniknąć im raz na zawsze z oczu, było zapadnięcie się pod ziemią" - a nie mówi się 'pod ziemię'? Nie wiem, tak podsuwam bo mi się skojarzyło.
    "(...) że jest Dziwakiem, bo wolał jeść ketchup." - dziwakiem chyba raczej z małej.
    Ketchup. Śmiechłam.
    W sumie tyle, tekst jest krótki i za bardzo nie ma sie czego czepić.
    Historia spoko, nie porywa ale miło sie czyta. Zestawik wytłumaczony elegancko.
    Pozdrowionka. :)
  • Elorence 04.03.2018
    Hej ponownie :)
    Błędy poprawione - dzięki :)
    Dzięki i pozdro :D
  • Kim 04.03.2018
    Elorence szybko działasz :P
  • Elorence 04.03.2018
    Kim, tak jak Ty :D
  • Agnieszka Gu 04.03.2018
    Witam,
    Śliczne, piękne i fajowsko mroczne ;) Napisane ładnym, czytelnym językiem. Bez niepotrzebnego błądzenia, gmatwania. Kawał na ławę i już. Podobało mnie się to :) Pozdrawiam
  • Elorence 04.03.2018
    Witaj! :)
    Cieszę się i dziękuję.
    Pozdrawiam :)
  • Felicjanna 04.03.2018
    nie zmieniaj tego wydźwięku nieistniejącego miasta. Tonek absurdu jest ok.
    A to spuszczenie krwi z młodej kobiety oddaje całą naturę wampira
  • Canulas 05.03.2018
    Od strony poradzenia sobie z zestawem - spoko.
    Jako tekst w tekście - nieco krótkie.
    Padłem ofiarą, bo sam tak Czaem ukrywam i nie widzę w tym nic złego.
    Tutaj bym chętnie zobaczył, co było dalej.
    Jest ok.
  • Agnieszka Gu 05.03.2018
    Ooo właśnie, też by mi się widział cd...
    mamy tu deficyt, napisanych z wyczuciem, opowiadań o nietypowych wampkach ;)
  • Elorence 05.03.2018
    Dzięki Fel za odwiedziny :)

    Can, Agnieszko: chociaż Stiepan przypadł mi do gustu to nie wydaje mi się, że podołam kontynuacji :)
  • Agnieszka Gu 09.03.2018
    Elorence Szkoda, bohater Stiepan wyszedł ci taki fajny :(
  • Elorence 10.03.2018
    Agnieszka, pomyślę o dalszych losach Stiepana :)
  • Kim 10.03.2018
    Elorence pomyśl pomyśl. Podpinam się pod słowa Agi :)
  • Tanaris 05.03.2018
    Ale zaciekawiłaś, że teraz już tylko kontynuacja musi być. :p Hah, mi się podobało. :)
  • Elorence 10.03.2018
    Dzięki, Tan! :D
  • Ritha 09.03.2018
    Stiepan Stiriopianov - dobre nazwisko
    Wampir jedzący ketchup, haha, Elorence, zaskoczyłaś mnie ;)
    całość zgrabna, bez błędów, do tego ładna końcówka.
    Piąteczka, działaj dalej, pozdro :)
  • Elorence 10.03.2018
    Chciałam mu dać „Styropian”, ale mało rosyjskie :P Zaczęłam chodzić po pokoju i łamać sobie język, no i się okazało, że dobrze mi idzie mówienie w tym języku :)
    Pomyślę o dalszych losach Stiepana, bo mi go szkoda :(
  • Pasja 24.03.2018
    Bardzo sprytnie z tym ketchupem i jeszcze na dodatek końcówka z transfuzją wymienną. Szok.
    Czyżby Stiepan trzysta letni myślał o ożenku.
    Świetne z humorem i w ogóle.
    Pozdrawiam wiosennie
  • Elorence 24.03.2018
    Dziękuje za odwiedziny i pozdrawiam :)
  • fanthomas 10.11.2018
    jakoś mnie to ominęło. Pomysłowe. w moim cyklu też bazowałem na podobnych założeniach.
  • Elorence 11.11.2018
    Jakoś tak miałam dzień głupawki i wyszedł Stiepan :)
    Fajnie, że zajrzałeś!

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania