Wiedziałam, że jak tu zajrzę to będzie czekał na mnie rozdział <3
Na samym początku znalazłam literówkę "w każdym mojemu spojrzeniu, uśmiechu, dotyku." - wiem, że chodziło Ci o "moim" :D
I znowu morze, piękne otoczenie i piękne wspomnienia.
Najbardziej lubię czytać te części o przeszłości, może dlatego, że jeszcze nie dotarliśmy do kluczowego momentu i wszystko jest fajnie XD ale to cisza przed burzą :D
Biedny Dylan ;< Też bym go przytuliła <3
Kurde, coś tu chciałam jeszcze napisać, ale mi wyleciało... jak mi się przypomni, to tu wrócę, ale nie obiecuję, bo mój mózg wyżarty przez boreliozę nie działa już jak kiedyś.
Mi się zdarzają takie, jak napiszę zdanie, a potem jednak je zmienię, ale jedno słowo mi zostanie nieodmienione na podstawy nowego zdania XD Na szczęście uda mi się to wyłapać zanim wrzucę :D
No niestety nic ze mną nie jest "tak", ale daję radę :D
Czekałam na jakiś ostry moment między Mikiem a Dylanem i... to chyba nie teraz. Niby się dogadali, niby wszystko pięknie ładnie, ale...
Biedny Dylan. A ta matka taka głupia... Zaprzepaścić całe małżeństwo, zniszczyć rodzinę dla seksu? Serio? Trzeba mieć nierówno pod sufitem. I to mocno!
Jest niepokojąco spokojnie... Mam bardzo złe przeczucia :(
I tak, nie ma co grać matki Polki, trzeba prosić o pomoc przy dziecku od czasu do czasu. Odpoczynek jest najważniejszy!
No, niestety, co zrobić. Tak naprawdę to nie do końca dla seksu, bo ona się zakochała, a to tamten ją oszukał i zostawił. A jak już się wszystko powaliło, to nie było co sklejać.
Komentarze (8)
Na samym początku znalazłam literówkę "w każdym mojemu spojrzeniu, uśmiechu, dotyku." - wiem, że chodziło Ci o "moim" :D
I znowu morze, piękne otoczenie i piękne wspomnienia.
Najbardziej lubię czytać te części o przeszłości, może dlatego, że jeszcze nie dotarliśmy do kluczowego momentu i wszystko jest fajnie XD ale to cisza przed burzą :D
Biedny Dylan ;< Też bym go przytuliła <3
Kurde, coś tu chciałam jeszcze napisać, ale mi wyleciało... jak mi się przypomni, to tu wrócę, ale nie obiecuję, bo mój mózg wyżarty przez boreliozę nie działa już jak kiedyś.
Czekam na więcej!
Buziaki! <3
E tam, co Ty gadasz :O jestem pewna że wszystko jest z Tobą "tak" i wszystko działa <3
No niestety nic ze mną nie jest "tak", ale daję radę :D
Biedny Dylan. A ta matka taka głupia... Zaprzepaścić całe małżeństwo, zniszczyć rodzinę dla seksu? Serio? Trzeba mieć nierówno pod sufitem. I to mocno!
Jest niepokojąco spokojnie... Mam bardzo złe przeczucia :(
I tak, nie ma co grać matki Polki, trzeba prosić o pomoc przy dziecku od czasu do czasu. Odpoczynek jest najważniejszy!
Czekam już na kolejny!
Buziaki <3
No, niestety, co zrobić. Tak naprawdę to nie do końca dla seksu, bo ona się zakochała, a to tamten ją oszukał i zostawił. A jak już się wszystko powaliło, to nie było co sklejać.
Elorence, a jak tam Twoje dzięciątko <3
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania