Coś czuję, że polubiłby się z Twoim bohaterem. Inteligentny facet i widać, że widzi świata takim, jakim jest. Najchętniej powaliłbym sobie głową w mur razem z nim, bo wszystko co zawarłaś w tym tekście to najprawdziwsza prawda, a mnie to boli jak cholera. Przed ludzką głupotą nie da się uciec.
Dwa takie rzucające się w oczy błędy:
"nie rozumni" - piszemy łącznie
"Myśle" ostatnie słowo w opowiadaniu, więc wypadałoby chyba, żeby było zapisane poprawnie :D
Przepraszam "Mdleje" a nie myśle. Nie wiem, o czym ja myślę :)
Anonim30.09.2015
Numizmat, właśnie czuję dokładnie to samo, aż płakać dzisiaj mi się chce nad ludzką głupotą - Ef dała upust swojej frustracji, wymyślając bohatera dającego upust swojej frustracji, bo sama jest zbyt wielkim tchórzem by walić w mur przed rozpoczęciem roku.
Zastanawiałam się nad nierozumnymi/nie rozumnymi/nie-rozumnymi i nie wiedziałam, ale poprawię
Cóż pozostaje jedynie przestać przejmować się tym całym brudem i skupić się na sobie i swoich najbliższych. Innego wyjścia nie widzę, bo zwariować normalnie można
Efria
Oczywiście, że tak. Emocje wplatają się w tobą w tekst, oddziałują na niego, w pewnym sensie kreujesz... Jeśli jesteś w dobrym humorze, trudno będzie ci napisać dramat. No, chyba że jesteś sadystą bądź kimś bezdusznym XD
Anonim30.09.2015
DeadHuman, to trudne pytanie, chyba mam serce. Choć po tym tekście wnioskować można, że jestem sadystą :3
Daję 4.
Ogólnie, bohater mi się podobał, ale jak to mówią "czegoś tu brakuje". Nie zmienia to faktu, ze twoje teksty są jedwabiste :3
Anonim30.09.2015
Senezaki, dziękuję, rozumiem twój pogląd, napisałam swoje emocje, więc bardzo prawdopodobnie, że czegoś tutaj brakuje.
Mam do ciebie jednak pytanie, dlaczego jedwabiste? Zaciekawiło mnie to stwierdzenie :D
Doskonale ukazana frustracja niejednego człowieka na tym smutnym świecie! Sadystą to raczej ja jestem w tym kontekście, bo czasem mam ochotę ludzi wystrzelać za tą ich głupotę... ale na szczęście wymyślono jeszcze sarkazm i można sobie jakoś poradzić ;)
Anonim30.09.2015
Sarkazm jest cudowną bronią, niestety teraz nazbyt używaną i powszechną :)
Efiro, jak zawsze; zawsze dobrze. I mi się kojarzy z (to jest bardzo dobre skojarzenie, tzn. to jest skojarzenie, z którego moim zdaniem ty - jako twórca możesz być kontent, dla mnie zresztą ostatnio inspiracją to było także). A kojarzy mi się z:
''Więc dla poprawy nastroju
Wrzeszczę jak dziecko w ciemnym zamknięte pokoju
Ja bardziej niż wy jeszcze krztuszę się i duszę
Ja częściej niż wy jeszcze żyć nie chcę a muszę
Ale tknąć się nikomu nie dam i dlatego
Gdy trzeba będzie sam odbiorę światu Witkacego''
Anonim30.09.2015
Niemampojęcia, skąd ten fragment? (Coś czuję, że powinnam wiedzieć)
W tekst idealnie "uderza", w właściwie jest nim, tylko spisany w krótszej formie
https://www.youtube.com/watch?v=B523-O9KSCE oczywiście w oryginale to Kaczmarski/Gintrowski. ''Autoportret Witkacego'', ale wolę tę wersję : )
Anonim30.09.2015
Niemampojecia96, to jest pierwszy taki tekst, który przesłuchałam w całości i mi się spodobał :O Jestem zdziwiona, tym bardziej, że bardzo często unikam jak to nazywam "mówionej poezji", w ogóle rzadko czytam poezję, tutaj na opowi, tylko czytywałam Nikę i twoje utwory, ale z starego konta, nawet nie wiem czy tutaj masz jakieś. Nie mam zaparcia do poezji. Mam tylko jeden wiersz, który uwielbiam.
Efria, a jaki to jest ten wiersz, który uwielbiasz? : )
Anonim02.10.2015
Niemampojecia96, "Z tatr" - Julian Przyboś
"Z Tatr
Słyszę:
Kamienuje tę przestrzeń niewybuchły huk skał.
To - wrzask wody obdzieranej siklawą z łożyska
I
gromobicie ciszy.
Ten świat, wzburzony przestraszonym spojrzeniem,
uciszę,
lecz -
Nie pomieszczę twojej śmierci w granitowej trumnie Tatr.
To zgrzyt
czekana,
okrzesany z echa,
to tylko cały twój świat,
skurczony w mojej garści na obrywie głazu;
to - gwałtownym uderzeniem serca powalony szczyt.
Na rozpacz - jakże go mało!
A groza - wygórowana!
Jak lekko
turnię zawisłą na rękach
utrzymać i nie paść,
gdy
w oczach przewraca się obnażona ziemia
do góry dnem krajobrazu,
niebo strącając w przepaść!
Jak cicho
w zatrzaśniętej pięści pochować Zamarłą. "
Komentarze (25)
Dwa takie rzucające się w oczy błędy:
"nie rozumni" - piszemy łącznie
"Myśle" ostatnie słowo w opowiadaniu, więc wypadałoby chyba, żeby było zapisane poprawnie :D
Zastanawiałam się nad nierozumnymi/nie rozumnymi/nie-rozumnymi i nie wiedziałam, ale poprawię
Oczywiście, że tak. Emocje wplatają się w tobą w tekst, oddziałują na niego, w pewnym sensie kreujesz... Jeśli jesteś w dobrym humorze, trudno będzie ci napisać dramat. No, chyba że jesteś sadystą bądź kimś bezdusznym XD
Ogólnie, bohater mi się podobał, ale jak to mówią "czegoś tu brakuje". Nie zmienia to faktu, ze twoje teksty są jedwabiste :3
Mam do ciebie jednak pytanie, dlaczego jedwabiste? Zaciekawiło mnie to stwierdzenie :D
''Więc dla poprawy nastroju
Wrzeszczę jak dziecko w ciemnym zamknięte pokoju
Ja bardziej niż wy jeszcze krztuszę się i duszę
Ja częściej niż wy jeszcze żyć nie chcę a muszę
Ale tknąć się nikomu nie dam i dlatego
Gdy trzeba będzie sam odbiorę światu Witkacego''
W tekst idealnie "uderza", w właściwie jest nim, tylko spisany w krótszej formie
"jesteście wierszem idioty!" - mój ulubiony "wers"
"Z Tatr
Słyszę:
Kamienuje tę przestrzeń niewybuchły huk skał.
To - wrzask wody obdzieranej siklawą z łożyska
I
gromobicie ciszy.
Ten świat, wzburzony przestraszonym spojrzeniem,
uciszę,
lecz -
Nie pomieszczę twojej śmierci w granitowej trumnie Tatr.
To zgrzyt
czekana,
okrzesany z echa,
to tylko cały twój świat,
skurczony w mojej garści na obrywie głazu;
to - gwałtownym uderzeniem serca powalony szczyt.
Na rozpacz - jakże go mało!
A groza - wygórowana!
Jak lekko
turnię zawisłą na rękach
utrzymać i nie paść,
gdy
w oczach przewraca się obnażona ziemia
do góry dnem krajobrazu,
niebo strącając w przepaść!
Jak cicho
w zatrzaśniętej pięści pochować Zamarłą. "
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania