Układ

Bij

Duś

Drap

Nie wracaj na noc

Nie odbieraj telefonu

Nie odpowiadaj na listy

 

Pij

Pal

Klnij

Wydaj wszystkie pieniądze

Na rzeczy, których nie potrzebujesz

I które nawet ci się nie podobają

 

Drwij

Szydź

Pluj w twarz

Śmiej się prosto w oczy

Z lęków i niepowodzeń

Z najgłębiej zakorzenionych ułomności

 

Rań

Krzycz

Wbijaj szpilki pod paznokcie

Przyprowadzaj obcych i

Kochaj się z nimi bez opamiętania

 

Tylko mnie

Kurwa

Nie zostawiaj

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 5

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (11)

  • Skoiastel 30.11.2016
    Podmiot liryczny to kompletny masochista.
    Nie rozumiem jego toku rozumowania, ale podoba mi się utwór. Coś jest w nim ujmującego. I ostatni rym (opamiętania-zostawiaj) naprawdę dobrze brzmi.
  • Karawan 30.11.2016
    Z całym szacunkiem dla Skoiastel - dla mnie to po prostu baaardzo nieszczęśliwy dzieciak. Masochista powinien być dorosły, powinien znajdować przyjemność w cierpieniu - tu widzę tylko rozpacz i cierpienie, ale jam krótkowidz;)
    5 za realizację, 5 za pomysł =5
  • Skoiastel 30.11.2016
    Doszukujesz się dosłowności ;)
    „W szerszym, potocznym znaczeniu termin masochizm oznacza także odczuwanie jakiejkolwiek przyjemności spowodowanej przez zwykle przykro odczuwane czynniki, np. takie które mogą wywoływać ból fizyczny lub psychiczny albo poniżenie”. Jeżeli podmiotowi sprawia frajdę, że ma taką kobietę, która daje mu tyle przykrości, i nie ma zamiaru sam jej wypieprzyć za drzwi, to tak. Jest to forma jakiegoś masochizmu.
  • Karawan 30.11.2016
    Skoiastel Mamy jeszcze syndrom sztokholmski - uparty jestem jak osioł - wiem. Zakładasz, że to tzw. chora miłość, a ja za diabła nie widzę tu ani krzty przyjemności tylko rozpacz. Ale co byśmy nie mówili to obojgu nam trafił w emocje a chyb o to Autorowi chodziło.
  • Karawan 30.11.2016
    Karawan "chyba"
  • Skoiastel 30.11.2016
    Karawan
    Ja sobie przyjemność dopowiedziałam po tym, że podmiot chce tego potwora mieć przy sobie (ostatni wers). Jak odejdzie, to dopiero będzie rozpacz. Ale masz rację, sztokholmskiego nie brałam pod uwagę. I to jest super w poezji ;) ilu ludzi, tyle interpretacji.
  • Pan Buczybór 30.11.2016
    Miłość jak tortura. 5
  • Adam T 01.12.2016
    Brutalny, "czarny" wiersz, jak ocieranie łez o chropowatą, surową ścianę. Męska natura wywrócona na lewą stronę. Szacunek, Półliteracie. 5
  • Shemore 03.12.2016
    Dla mnie to swego rodzaju desperacja, ale może to tylko mój wymysł. 5.
  • kjgruszkowska 22.04.2017
    Raczej to nie wymysł
  • Pan Buczybór 10.05.2017
    Zagubienie i desperacja. Przekleństwo w przedostatnim wersie podkreśla niewinność i bezsilność. Błaga, lecz nie może zrobić nic więcej. Dobre to. 5

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania