Ukrzyżowanie Pentiora cz.2

Nadszedł czas ukrzyżowania.Gwoździe już do dobrze przesiąkły octem i naddawały do wbicia.Pentiora przywiązano do krzyża, a następnie zaczęto mu wbijać gwoździe w ręce i nogi.Krew zmieszała się z octem i rdzą przybierając złowrogi kolor czerni.Te połączenie zrobiło na układzie nerwowym Pentiora takie wrażenie, że aż zawył niczym wilk o północy jakby kogoś przywoływał, lecz nikt nie nadchodził.W końcu ukończono procedure przybijania i poczęto wznosić krzyż ku górze by mógł stać prosto i donośnie w glori chwały i zwycięstwa, lecz gdy już stał, to nagle coś dziwnego zaczęło się z nim dziać.Ruszał się dziwnie i chwiał, aż w końcu nagle runął na tłum i zmasakrował kilkadziesiąt osób, lecz Pentiorowi nic się nie stało poza umorusaniem się juhą zmasakrowanego tłumu a na dodatek upadek wyswobodził go od krzyża tak, że mógł swobodnie chodzić i ruszać rękoma.Wyswobodzony Pentior wytrzepał się z kurzu a potem rzekł:"oto wasze zbawienie" i zniknął.

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 1

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (2)

  • riggs 24.04.2017
    Haha- "Cyborg" z Van Damme mi się przypomniał. niezły film nawet jak na dzisiejsze czasy. Pozwolę sobie nie oceniać, ale fajnie ogólnie
  • Enchanteuse 25.04.2017
    Przewrotne. Chcieliscie mnie ukrzyżować, to macie . 5

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania