...

...

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 4

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (11)

  • Jakie to przyjemne. Taki sobie felietonik, pisadełko, ale jak miło się czyta (zwłaszcza, kiedy cierpisz podobne męki co bohaterka). Nie rozumiem jednego zwrotu, mianowicie "za chińskie "rz"". To jakieś powiedzonko własne?
  • AndreaR 22.11.2016
    Tak, własne.
  • AndreaR A co oznacza?
  • AndreaR 22.11.2016
    Tyle samo co " Za cholerę", tylko w mniej oklepanej formie.;)
  • Adam T 22.11.2016
    Ha, ha, Houdini ;) Ja tu się na, conajmniej, biograf naszykowałem a tu psikius! I do tego fajny psikus;) Nie ma co, jestem Twoim fanem;) 5
  • AndreaR 22.11.2016
    Miło mi i zapraszam do opowieści o moich zwierzakach.;)
  • Freya 22.11.2016
    Jak ktoś nie miał kontaktu z takim stworzeniem, to nie bardzo będzie wiedział jakie to wyzwanie. Osobiście uważam, że jeszcze wyższą poprzeczką jest posiadanie fretki. Fajny tekst, bardzo osobisty, nawet jeśli się czegoś w nim nie rozumie, to i tak jest cieplutki. ;-)
  • AndreaR 22.11.2016
    Moja ferajna potrafi zaleźć za skórę:)
    Zapraszam dalej.;)
  • katharina182 22.11.2016
    Jak zwykle genialne; P uwielbiam twój styl pisania. Lekko przyjemnie, po prostu super. Zostawiam zasłużone 5;)
  • AndreaR 22.11.2016
    Dziękuję i zapraszam.
  • KarolaKorman 26.11.2016
    Iluzjonista z niego niezły ha, ha :) Ubawiłam się czytając, 5 :)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania