Unde malum?
Patrzę na ten świat beznadziejny
i myślę coraz częściej: "Skąd zło?"
Może to działanie szatana?
Przecież człowiek ma wybór,
nikt mu nic nie narzuca,
ma on wolną wolę.
Czy zło jest brakiem dobra?
Nie. Zło to zło, po prostu.
Zło to fałsz i zakłamanie,
obłuda i ten czarny jad,
co z ludzkich kapie języków.
Zło to nienawiść i dyskryminacja,
te sztuczne podziały; my i wy.
Zło to kradzieże i zabijanie,
wandalizmy i gwałty.
Zło to rozpłacz i cierpienie,
smutek i wrzask.
Zło to wojna i rzeź,
przemijanie i zapominanie.
Skąd się to wszystko bierze?
Z krwawiącego ludzkiego serca?
Nie. W miejsce tegoż organu,
wyobraźmy sobie czerń,
głęboką, przerażającą czerń.
W niej małe, czarne ziarenko,
z którego wyrasta czarny kwiat,
kwiat zła, nienawiści, bólu.
Nie potrzebuje on do życia wody,
żywi się krzywdą i cierpieniem,
ludzi, którzy to ziarno w sobie
próbują wyplenić, czyniąc dobro.
Komentarze (11)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania