-

 

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 1

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (16)

  • Marian 04.01.2018
    Pięknie napisane. Pozdrawiam.
  • Szudracz 04.01.2018
    Panie Marianie, dziękuję za miłą wizytę. :) Pozdrawiam :)
  • betti 04.01.2018
    brakuje Ci ogonków, przeczytaj i popraw.
  • akwamen 04.01.2018
    Betta ciii, dodaj jeszcze że przecinkow.. sic ;)
  • Szudracz 04.01.2018
    betti Dzięki. :) Nie wiem czy wszystkie wyłapałam, zajrzę jeszcze później. :)
  • betti 04.01.2018
    Szudracz piszesz dobrze, ale niechlujnie. Nie poprawiasz przed wstawieniem. Zobacz nadal ''czerwone buzia''. Spr uważnie.
  • betti 04.01.2018
    ''Szaleństwo nigdy nie było dosyć'' - szaleństwa, chyba. Dokąd się spieszysz?
  • Szudracz 04.01.2018
    betti Poprawiłam przed chwilą. :)
  • betti 04.01.2018
    Szudracz czerwone buzia?
  • Szudracz 04.01.2018
    betti Zdejmę ten teks niech sobie poleży, jeśli coś jeszcze znajdziesz. :)
  • betti 04.01.2018
    Szudracz uciekam, nie czytam więcej...
  • Szudracz 04.01.2018
    betti czytaj, czytaj...:)
  • Dekaos Dondi 04.01.2018
    Niby zwykły opis - ale po Twojemu. Można by rzec, że o wszystkim piszesz ciekawie. A na pewno - w moim guście. To mi akurat łatwo
    sprawdzić. Pozdrawiam - 5
    P.S. ...w dłoniach. A kiedy... ...Gdy przewróciła się... ...z wrzaskiem, a on pomógł jej... ...z królika. a na nogach czarne... - obadaj
    Jeżeli nie chcesz, to nie będę się wtryniał - i tak jest mi trudno. To wbrew sobie..
  • Szudracz 04.01.2018
    Dekaos Powoli sobie zbieram takie moje ułamki, z tego co jeszcze jest dla mnie istotne. Później skłonie się ku końcowi z pisaniem. Chyba, że coś mnie jeszcze oświęci. :)
    Jutro na kompie naniose poprawki. Dzięki za pomoc, zasze mile widziane wszelkie uwagi.
    Pozdrawiam :)
  • haka 09.01.2018
    Tekst jawi mi się jako bardzo osobisty, jesteś tą dziewczynką z wilczurem, którą tata uczył się ślizgać?
    Jeśli tak, to warto zachować takie wspomnienie. Jeśli nie, warto je zmyślać, żeby inni mogli je podmienić ze swoimi, jeśli nie mają takich mroźnych, rumianych i uśmiechniętych.
  • Szudracz 09.01.2018
    haka W tym tekście jestem ja, z moim psem i ojcem. Są to moje prawdziwe przeżycia. :)
    Zgadzam się z Tobą, że warto zapisywać wspomnienia, bo one wykruszają się z czasem.
    Dziękuję za miłą wizytę. :) Pozdrawiam

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania