Uratuj mnie
Uratuj mnie póki jeszcze żyję,
Potrzebuję twojej pomocnej dłoni.
Już nie potrafię samodzielnie oddychać.
Powoli odchodzę w stronę tego drugiego świata,
Proszę chwyć moją dłoń i zatrzymaj mnie,
Jeszcze nie chcę zapomnieć o tym życiu.
Moje łzy spływają po twarzy mieszając się z krwią,
Usta szeroko otwarte pragną wypowiedzieć słowa pokory.
Dzisiaj nie potrafię już mówić.
Spójrz w moje oczy, które wypełnia smutek,
Uratuj mnie przed śmiercią, która po mnie przyszła.
Zbyt wiele razy już umierałem.
Komentarze (1)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania