Urodzona po to by zabijać. Prolog

Nigdy nie sądziłam , że uczucia mogły by się przydać człowiekowi? Zawsze zadawałam sobie to samo pytanie " Dlaczego ludzie czują? " Urodziłam się po to by zabijąć , niszczyć i być jedną z Mrocznych Aniołów. Ha! W końcu jestem ich przywódcą....

-Katherina! - krzyknął do mnie mój przyjaciel Alex

-Czego chcesz? Widzisz , ze nie mam czasu.

-Widzę , ale mam pytanie- powiedział chłopak. Mój przyjaciel jest jednym wyróżniajacym się aniołem bo jako jedyny posiada błękitne oczy. Zresztą sama się wyróżniam bo mam białe włosy z czerwonym pasemkiem. Dlaczego? Bo kolor czerwony oznacza krew moich wrogów...

-Mów szybko co chcesz bo jak widzisz obecnie staram się trenować.

-Mógłbym się przejść po okolicach Okenhampton?

-Na jaką cholere? Alex narazie masz pilnować wejść do naszej siedziby kto wie czy..- urwałąm bo w tej chwili do sali wpadła niska , szczupła rudawłosa dziewczyna imieniem Nina:

-Przybywa Twój przyjaciel

Popatrztyłam na Alexa i rzuciłam :

-I włąśnie o tym mówiłam. - RUszyłam długim czarnym korytarzem na którym wisiały obrazy Mrocznych Aniołów.

-Jaką masz sprawę?-zapytałam wchodząc do sali

- Musisz zabić kolejną osobę.

-Kogo?-zapytałam naprawdę mało zdziwiona

- Oliwie Sanders.

Popatrzyłam na niego dużymi oczami , jeśli się nie mylę to Oliwia to przyjaciółka naszych wrogów

-Wiesz , że wtedy Wściekli nas zaatakują?-zapytałąm spoglądając na niego

-Wiem , ale mimo to masz to zrobić.

-JAsne-rzuciłam po czym wyszłam z sali kierująć się do wyjśćia z budynku....

Średnia ocena: 2.6  Głosów: 5

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (5)

  • persse 21.10.2014
    Ciekawe, ale troche za mało by ocenić :) Pisz dalej.
  • Nikey 21.10.2014
    Początek w sumie okej. Znaki interpunkcyjne. Prawie wcale ich tu nie ma! Przed "że", "który" stawiamy przecinek, poczytaj trochę o tym. A jeśli już stawiasz przecinki, to nie rób przed nimi spacji, za nimi owszem. Parę drobnych porad. 4
  • mariolka 21.10.2014
    Urodziłam się po to by zabijąć , niszczyć i być jedną z Mrocznych Aniołów. Ha! W końcu jestem ich przywódcą....
    Co za miałki tekst... Taki dziecinny. "Ha! Jestem ich przywódcą" no supeeer. Poza tym "przywódczynią" i co to "ą" robi w zabijać? Nawet takich durnych błędów nie potrafisz zauważyć? Tego jest więcej...
    Dialogi kuleją, tak swoją formą jak i naturalnością wypowiedzi... To się po prostu takie drętwe wydaje. Kto tak rozmawia?
    Opis jest tylko jeden, jak idzie czarnym korytarzem z obrazami. To bardzo wiele mówi, rozumiem, że może chcesz byśmy wyobraźnię poćwiczyli, ale może coś więcej? Ile tym korytarzem szli? Godzinę? Rok? Jak ten korytarz wyglądał? Był prosty? Zygzakowaty? A co z Alexem, tylko niebieskie oczy są w nim warte uwagi? A reszta twarzy? Włosy? Ubiór? Albo co robi nasza bohaterka robi na początku? Dopiero z połowy dialogu dowiadujemy się, że trenuje. Co trenuje? Mięśnie pośladków? Oj, długa droga przed tobą...
  • Pokojowonastawiony 21.10.2014
    Szacunek mariolka że chce ci się pisać tak długie komentarze. Mi by się nie chciało ;)
  • NataliaO 22.10.2014
    niby coś fajnego, ale za mało opisu całej sytuacji/ treści

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania