Usprawiedliwienie

Moje słońce już nie wschodzi,

W mej pamięci jest jego ostatni zachód.

Tęsknię za ciepłem, które mi dało.

 

Na niebie samotne gwiazdy, które starają się rozświetlić moją drogę,

Jednak pomimo tego ciągle błądzę w ciemności.

Zabrakło mi światła latarni.

 

Dookoła głucha cisza, która paraliżuje wszystkie zmysły,

Już nie wiem, w którą stronę mam iść.

Sznur obietnicy pokazuje mi gdzie jest przeszłość.

 

Potrafię dostrzec jedynie ciernie w moim ciele zadane przez wczoraj,

Moje oczy chyba oślepły, gdyż jutro dla mnie nie istnieje.

Czy to tylko złudzenie?

 

Trzymam w dłoni swój los, który jest ostrzem,

Słowa, które nie zostały wypowiedziane już dawno przebiły moje serce.

Upadam, lecz nie chcę już wstać.

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 1

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (1)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania