UWAGA SPOILER - Amy - Nieromantyczna historia o romantycznej miłości.
Cześć i czołem!
Postanowiłem rozpocząć swoją własną, pierwszą serię, którą zatytułowałem "UWAGA SPOILER". Ponieważ nie jestem zbyt pomysłowym dzieckiem — będę pisał o waszych utworach. Kiedyś już wyszedłem z taką inicjatywą, jednak jakoś takoś tak się złożyło, że tego nie wstawiłem, więc zacznę od nowa. Będę tutaj pokrótce oceniał, polecał, zniechęcał i streszczał treść utworów lub serii, które akurat przeczytałem. Jeśli ktoś jest zainteresowany to zapraszam do lektury. Ah i jeszcze jedno, zanim zacznę! Kiedyś, gdy jeszcze admina można było złapać, pytałem, czy takie "recenzje" nie łamią regulaminu i — nie, nie łamią! Więc jeśli ktoś poczuje się dotknięty, że został wzięty pod lupę to...ups! Ujdzie mi to na sucho ;)
Dzisiaj przyjrzałem się bliżej ,,Nieromantycznej historii o romantycznej miłości'' autorstwa Amy i powiem wam, że łyknąłem całą serie na raz tj. 7 części, bo na razie tyle powstało. Z tytułu (i kategorii) wnioskuję, że będzie to romans, ale dopiero się okarze. Raczej nie gustuję w kategorii "miłosne" ze względu na to, że to strasznie oklepany temat i opowiadania są bardzo podobne, mało które czymś się wyróżnia...w zasadzie jedyna różnica to imiona. Już po 2-3 akapitach wiemy, kto w kim się zakocha, co będzie stało im na przeszkodzie. Jednym słowem - żadnych niespodzianek.
W pierwszej części ,,Nieromantycznej historii o romantycznej miłości" poznajemy główną bohaterkę, która przez jakiś czas pozostaje bezimienna. Przedstawia nam ona pokrótce swoją rodzinę, miejscowość, otoczenie i co najważniejsze jej przyjaciółkę Oliwię, która jest śmieszną, sympatyczną dziewczyną z sąsiedztwa. Jeśli ktoś już zaznajomił się z treścią utworu...proszę, niech odpowie mi na jedno pytanie. Czy też z początku miał wrażenie, że będzie to opowieść o lesbijkach? Sara, bo tak nazywa się główna bohaterka, mówi z taką pasją o Oliwce...nieważne! To było błędne wrażenie. Oliwia i Sara nie są parą nastoletnich lesbijek. (:<)
Akcja się rozkręca i lądujemy na imprezie u Michała! Alkohol, dragi, seks i inne atrakcje, jakimi żyje polskie gimnazjum! Dobra...żartuję, tak naprawdę jest tylko tort i dragi. Ah! Wróciwszy do Oliwki! Nie jest ani niewinną dziewczyną z sąsiedztwa, ani nastoletnią homoseksualistką. Niespodziewany zwrot akcji i okazuję się, że Oliwia naszprycowała urodzinowy tort Michała niezidentyfikowaną substancją odurzającą. Podejrzewam, że Jimmy, o którym śpiewała Karolina Czarnecka w kultowym utworze "Hera, koka, hasz, LSD" w drodze do szkoły spotkał właśnie Oliwkę.
Sara na niemałej fazie ląduję w domu swojej przyjaciółki Oliwki. Tam dowiadujemy się, że cała rodzinka ma za domem wesołą plantację czegoś... może grzybków halucynków, może marihuany lub magicznego pyłu (wyjaśni się zaraz!) i matka Oliwi nie jest zaskoczona tym, że córka przyprowadza do domu koleżankę na spidzie. Widocznie to w tej rodzinie codzienność. W siódmej części następuję niespodziewany zwrot akcji, który rzuca nieco światła na zaistniałą sytuację. Dowiadujemy się, skąd Oliwka miała na tyle odurzającej substancji, aby poczęstować nią całą imprezę oraz co to do cholery jest!
Podsumowując! Utwór ogólnie podobał mi się, akcja pędzi do przodu jak pociąg Teleexpressu... czasem jest mała przesiadka na PKP. Przecież cały czas nie może być na 5! Dzięki ,,Nieromantycznej historia o romantycznej miłości" dowiadujemy się między innymi, że Amy inspiracje przy rejestrowaniu nicku czerpała z Amy Winehouse oraz co Oliwka poleca na rozkręcenie imprezy i jakie są tego skutki uboczne. Jesteście ciekawi co, to było? Sprawdźcie sami, a będziecie zaskoczeni!
Link do tekstu : http://www.opowi.pl/nieromantyczna-historia-o-romantycznej-a3626/
Ekler
Komentarze (9)
Autorom, o których piszesz, na pewno przyda się trochę konstruktywnej krytyki i pochwał z twoich tekstów.
PS. "Alkohol, dragi, seks i inne atrakcje, jakimi żyje polskie gimnazjum!" Mega! :D
Genialna recenzja, szczerzyłam się jak głupia czytając to, no bo... to wina tych grzybów!
Czekam na więcej :) Może kiedyś weźmiesz i coś mojego pod lupę :D
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania