Widzę, że ten Virgil to jakaś grubsza persona. Tego "ach i och" humoru to mocno nie uświadczyłem, ale sam tekst od strony treści mi podszedł.
Jakoś to mi się jako serialowy odcinek z comedy central, choć nie mam pojęcia czemu.
Pozdro.
Fajnie wiedzieć, że wystawiasz kubełku poza wiersze.
Pozdro.
Fan, tylko, że mój Bob prawie pozbawiony cech charaktery - może jednie racjonalność i roztropność jako kontrast do zachowania Virgila. Bob jest u mnie prawie bezpłciową figurą, jako pomocnik narratora.
Komentarze (12)
Jakoś to mi się jako serialowy odcinek z comedy central, choć nie mam pojęcia czemu.
Pozdro.
Fajnie wiedzieć, że wystawiasz kubełku poza wiersze.
Pozdro.
A może nie?:)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania