***(W ciasnej tawernie...)
W ciasnej tawernie
wciąż miękną żebra.
Przed łykiem strofa o morzu
dociśnięta statkiem.
Gdy zwęgli się kurtyna,
woda szeroko opłynie strupy,
nasze jedyne skały.
W ciasnej tawernie
wciąż miękną żebra.
Przed łykiem strofa o morzu
dociśnięta statkiem.
Gdy zwęgli się kurtyna,
woda szeroko opłynie strupy,
nasze jedyne skały.
Komentarze (7)
Dziękują za interesującą opinię.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania