W godzinie W
Proszę nie płacz mamo
Dzisiaj wzywa mnie wolność
Naszych przyszłych pokoleń.
Pomódl się za mnie wieczorem
Bym powrócił po sześćdziesięciu trzech dniach
Do swojego już wolnego domu.
Nie płacz gdy odejdę
Gdyż idę walczyć za Ciebie
Byś już nie musiała nosić kajdan.
Proszę wybacz mi tylko
Gdy zatrzyma mnie kula
Gdyż dla Ciebie oddam życie.
Komentarze (8)
5
Ja kiedyś napisałam wiersz o Monte Casino.
http://www.opowi.pl/maki-a16213/
Ale on chyba mi nie wyszedł.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania