"W górę rzeki"
"W górę rzeki"
Znów jestem w drodze,
czy kiedykolwiek przestałem być?
Mam worek z żywiołami:
przyjęcie w pełni, płomieni i piekła kręgi,
sól ziemi, woda ze środka planety.
A niesie mnie wiatr,
i prowadzi mnie smak dzikich traw.
Z minuty na minutę.
Kurz jest coraz bliżej,
a kurz krąży wokół,
jakby był popiołem z podpisanego cyrografu.
Jestem żartem.
puenta tylko dla mnie.
A niesie mnie wiatr,
prowadzi mnie smak dzikich traw.
I niesie mnie wiatr,
i prowadzi mnie smak dzikich traw.
Pozwólcie mi umrzeć teraz,
a najlepiej zezwólcie bym żył wiecznie.
Komentarze (5)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania