w niewypowiedzianym powietrzu nie ma miejsca na tlen

droga niebezpiecznie zakręca

wznosi się to znów opada

pociągając za sobą domy

 

nie patrzeć w dół

nie dziś

we wszystkich kałużach taplają się księżyce

mogą wyprowadzić i zgubić na prostej

 

uważaj

 

nie patrz w dół tym bardziej w górę

ostatni z nich wisi nad miastem

wędrująca po niebie obietnica albo groźba

 

gdy między nami morze

idealnie martwe

żadnych ryb tylko kamienie

 

mamy ich pełne dłonie i usta

odmawiają krzyku

Średnia ocena: 4.2  Głosów: 10

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (35)

  • Angela 26.09.2019
    Klimatyczny, motyw z księżycami w kałużach bardzo na TAK.
    Pozdrawiam.
  • IgaIga 26.09.2019
    Dzięki.
  • Jacom JacaM 26.09.2019
    jest dobrze
  • IgaIga 26.09.2019
    Dziękuję.
  • franekzawór 26.09.2019
    Ogólnie dłonie, usta, powieki, palce i opuszki są w większości dzisiejszych wierszy. Wiem, wiem, że się czepiam. Ciekawie kończy się pierwsza. Całościowo też w porządku jak na moje oko czytelnika.
  • IgaIga 26.09.2019
    Dziękuję.
  • piliery 26.09.2019
    Ile Ty się dziewczyno napracujesz nad tym to Bóg jeden wie. Dobrać słowa by ładnie brzmiały, ułożyć w wersy a potem zastanowić się jaką do tego dać pointę. Warsztatowo to świetne. Tylko warsztatowo. Metafora za metaforą - nawet ładne. Razem nie tworzą nic. Zero. Pustkę. Pozór piękna. Tak naprawdę nie jest to poezja. To rzemiosło plus dwa sensowne zdania. Szkoda, masz wielki potencjał.
  • IgaIga 27.09.2019
    piliery - a nie przyszło Ci nigdy do głowy, że Ty po prostu nie rozumiesz Igowego pisania?

    Za docenienie wysiłku... pięknie dziękuję.
  • Marsjasz 27.09.2019
    IgaIga Przyszło. Przyszło mi tez do głowy że zdaje Ci się że rozumiesz co napisałaś. Przerost formy nad treścią to grzech powszechny. Też Ci mogę napisać że to "ładne". Prawda. Ładne. Nie o ładne teksty chodzi. Chodzi o takie teksty które zawierają prawdę. Masz i takie u siebie ale to nie ten. Zapisałaś stan emocjonalny ale słowo po słowie, wers po wersie widać jak nic nie wnoszą.
  • IgaIga 27.09.2019
    Marsjasz - zapomniałeś się przelogować? Ups... :D
  • Bogumił 27.09.2019
    IgaIga kolejna ofiara teorii spiskowej. Marsjasz Musimy chyba wydać jakieś wspólne dementi.
  • Tjeri 27.09.2019
    IgaIga hihi... Retoryka ta sama (i po linii innych wielbicieli klonów). Zero zrozumiemia, tylko jako piliery kulturalniejsza.
  • Marsjasz 27.09.2019
    Bogumił wystarczy tylko przeczytać na moim profilu "o mnie"
  • Marsjasz 27.09.2019
    IgaIga i tylko tyle?
  • Tjeri 27.09.2019
    Marsjasz - przeczytałam (choć cholerka chyba patrzyłam wcześniej i nic tam nie było...). To jest dobre: "nieco teoretycznie". Patrząc na utwory Marsjasza to raczej z teorią Ci nie po drodze.
    Chore te zabawy w klony. Zero jaj, żeby pod własnym szyldem. Ech...
  • Marsjasz 27.09.2019
    Tjeri kiedy było to "wcześniej"?
  • Marsjasz 27.09.2019
    Tjeri zamknęłaś sie w jednej formie i tak w niej tkwisz.
  • Tjeri 27.09.2019
    Marsjasz, nie ewidencjonuję w czasie mało ważnych rzeczy. Może się i zamknęłam (choć piszę i prozę i poezję - na różny sposób), ale mam odwagę, by własne poglądy głosić jako ja. Na tchórzôw chowających się po anonimami, szkoda uwagi i czasu.
    Pa.
  • Marsjasz 27.09.2019
    Nie piszesz jako "ja". Piszesz jako Tjeri. Czy masz więcej profili nie wiem.Wiem ze masz profile na innych portalach pod innymi nickami.
  • akwamen 27.09.2019
    Klony, klony, cały las klonów ;)
    Do archiwum ciekawostek... hi, hi
  • betti 27.09.2019
    akwamen odpowiedni człowiek na odpowiednim miejscu do zarzutów - brecha na maksa.
  • akwamen 27.09.2019
    betti o i ty się znalazłaś, i boguś... tylko z tym przelogowywaniem problemiki ;)
  • IgaIga 27.09.2019
    Marsjasz - a co byś jeszcze chciał?
  • Marsjasz 27.09.2019
    IgaIga abyś przyjrzała się swojemu pisaniu. Stać Cię na to.
  • IgaIga 27.09.2019
    Marsjasz - przeceniasz mnie. A ja siebie nie przeskocze. Nie ma takiej opcji.
  • Dekaos Dondi 27.09.2019
    Ja jeno skromnie, że tekst na Tak:) Pozdrawiam→5
  • IgaIga 27.09.2019
    Dziękuję.
  • JamCi 27.09.2019
    Czytam i wiem, że jeszcze wrócę. Jest do czego.
  • IgaIga 27.09.2019
    Dziękuję, JamCi.
  • Tjeri 27.09.2019
    Kurczę, odzywam się pod wierszem, a o tekście nico nie napisałam... To naprawiam.

    Podoba mi się fragmentami. Fajne to, że droga ciągnie domy. Księżyce taplające też, choć tu nie uśmiecham się pełną gębą, bo nawiązań astrofizycznych mam przesyt.
    Nie leży mi powtórzenie z niepatrzeniem w dół. Całościowo zgrabne, choć mam wrażenie nieco powierzchowne i uderzające w te same emocje. Bo Twoje ostatnie wiersze były jednak inne, tu jakbyś wróciła do siebie sprzed roku.
  • IgaIga 27.09.2019
    Bo to stare, Tjeri.
  • Tjeri 27.09.2019
    IgaIga no patrzaj jaki ze mnie Sherlock ;)
  • IgaIga 27.09.2019
    Tjeri - no. Masz Ty łeb, kobito.
  • Piękny wiersz! Uwielbiam tą delikatność a zarazem wyrazistość kreowanych i barwnie opowiadanych przez Ciebie obrazów.
  • IgaIga 28.09.2019
    Pięknie dziękuję, Maurycy.
    Pozdrawiam:)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania