W sercu Karaibów.

Nie liczę, marzeń i chwil to życie nadal mi się śni,

Bogota to mój azyl, nieodwołalnie i dostrzegalnie.

Ten zapach Kolumbijskiej kawy i stada bajecznych kolibrów.

Karaibska moc, wtulam się pod koc, i myślę o tym, co noc.

Aby znaleźć się tam, i ta nutka w mym sercu gra...

Średnia ocena: 2.0  Głosów: 8

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (6)

  • Artboqk™✍ 20.03.2019
    Tęsknota...
    Pozdrawiam!
  • Sisi26 20.03.2019
    Dziękuję - wzajemnie pozdrawiam i witam na Opowi.pl! Miłej nocy.
  • Aisak 20.03.2019
    Bogota dla bogaczy
    którzy żyją z haraczy
    Takie se.
  • Pan Buczybór 20.03.2019
    usuń kropkę z tytułu - to błąd
  • franekzawór 21.03.2019
    Sissi, jesteś dziewczyną Nihilusia Smurfa?
  • Sisi26 21.03.2019
    Co za bzdura

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania