W ukryciu

Za wschodzącym schowałam się słońcem

I teraz po prostu czekam

Na kogoś kto umie wyschnięte łzy otrzeć

Na kogoś, kto mnie nie pamięta

 

Choć w dłoniach mam burze i deszcze i słoty

Mam też bukiecik kwiatów

I ciągle się staram pamiętać o tym

Choć zwykle nie jest mi łatwo

 

Czekam i czekam, mchem już obrosłam

A ciągle nikt mnie nie znalazł

Raz mija zima, raz mija wiosna

Dzień jasny jest, noc jest czarna

 

Wszystko jest pewne: że czas wciąż mija

Że świat wciąż jest tam, w oddali

Pewne jest także że jestem niczyja

Lecz nie wiem, czy ktoś mnie ocali

 

Znów coś minęło, znów się rozbiło

I nadal nie mam pewności

Czy nadal jeszcze czekam na miłość

Czy też na niechcianych gości

 

Więc za słońcem przestałam się chować

Suchy bukiet zapłonął i zgasł

A świat zaczął przede mną malować

Piękny obraz iskrzących się miast

 

I ruszyłam swą drogą w nieznane

Senne słońce zostało gdzieś w tle

Nowe słowa przede mną pisane

Teraz niesie mnie wiatr

Nie wiem, gdzie

 

Gdy odeszłam ktoś znalazł na niebie

Dawne słońce minionych mych dni

Kto to był? Tak naprawdę, to nie wiem

Nie wiem też, czy niósł z sobą me sny

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 2

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (4)

  • Tina12 05.07.2016
    Jaki piękny. 5
  • Ktokolwiek 05.07.2016
    Dziękuję Tina12 :)
  • Billie 06.07.2016
    Już pewnie mówiłam, że Twoje wiersze są tak barwne i opisowe, że z łatwością wszystko sobie można wyobrazić. Przemknęłam przez wiersz zachwycając się doborem słów i rymami. 5 :)
  • Shiroi Ōkami 28.07.2016
    "Nie wiem, gdzie" ~ bez przecinka.
    Trzy ostatnie zwrotki przypadły mi do gustu najbardziej, choć cały wiersz kojarzy mi się z jakimś magicznym zaklęciem *-*

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania