Waga

Powoli tracę to co mnie zatrzymywało

Nie pozwalało mi wspiąć się na szczyt

Zabijało mój każdy uśmiech

Powtarzało, że jestem zerem.

 

Spoglądam w przyszłość

W której tego nie posiadam

A uśmiech zawsze jest szczery

Wypełniony silną wiarą w siebie.

 

Ciężka droga, która liczona jest w kilometrach

Pokonanych na giętkich nogach

Które powoli uginają się pod ciężarem

Tego ogromnego wysiłku.

Średnia ocena: 3.5  Głosów: 2

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania