Wampiry i miłość (Prolog)

Prolog

 

John szedł właśnie ulicą Św. Wawrzyńca gdy usłyszał za sobą kroki . Było już ciemno więc poczuł drobny niepokój ale przecież już nie raz szedł tą drogą od Jean i nawet w późniejszej porze .

Chociaż niedawno zanotowano w mieście kilka zniknięć , co go trochę martwiło . Pomimo że czuł że mu nic nie grozi obrócił głowę dla pewności , to co ujrzał zmroziło krew w jego żyłach .

Parę kroków za nim stała wysoka blada kobieta , ubrana w czarną suknie w stylu wiktoriańskim . Miała czerwone oczy . John postanowił przyśpieszyć kroku . Potem skręcił w ulicę królowej Elżbiety I , obrócił głowę i zanim zrozumiał co się dzieję był przygwożdżony do ściany .

Czerwone ślepia wpatrywały się w jego oczy . Czuł przeszywający go chłód . Kobieta się uśmiechnęła i powiedziała z chłodną ironią „Uwierz mi to zaboli tylko przez chwile .” Tutaj John trochę się pogubił , o co tej kobiecie chodziło ?

W tym momencie poczuł straszliwy ból w szyi . Nigdy wcześniej nie czół tak okropnego bólu . Po chwili świat zaczął wirować i John utracił wzrok . John utracił przytomność i upadł na ziemie . Ostatnie co usłyszał to „Nie wieże , pełnoletni a wciąż czysty ? Mam przekichane .”

Ta noc przyniosła wiele zmian w życiu naszego bohatera , w końcu nie co dzień wpada się na wampirzycę . Kim dokładnie jest ta kobieta ? To lady Anna Emily Helena Underwood1 i targała właśnie ciało nieszczęśnika który był jej ostatnim kąskiem .

Myślała że skoro wraca od dziewczyny i jest pełnoletni to raczej po ugryzieniu zamieni się w bezmyślnego ghula a tu niespodzianka . Jak się okazało chłopak jeszcze się ze swoją laską nie pieprzył . Teraz Anna musiała coś wymyślić bo jeśli Silver dowie się że ma na w uwięzieniu młodego wampira to będzie niezły feler . A Silver1 był na tym punkcie bardzo przewrażliwiony . Już niejeden młody wampir stracił serce bo nie przestrzegał Kodeksu Ciemności2.

Postanowiła że zrobi ze swojej ofiary swego nowego sługę . Jak by na to nie patrzeć dobry butler jest zawsze w cenie . Najpierw jednak musiała zatargać tego nieszczęśnika do swojej rezydencji za miastem .

Potem trzeba będzie mu wyjaśnić co mu wolno a co nie . Nie chce żeby taki jeden wypadek zrujnował jej całą karierę . A więc jak pomyślała tak zrobiła , znaczy częściowo bo chłopak się jeszcze nie przebudził .

Musiała jednak przyznać że jego krew była naprawdę słodka i gdyby miała możliwość napicia się jej jeszcze raz to by się napiła . Brzydki tez nawet nie był , kasztanowe włosy i zgrabna budowa . Będzie idealnym wampirem .

Następne częściWampiry i miłość (R1)

Średnia ocena: 3.8  Głosów: 4

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (5)

  • Canulas 14.03.2019
    Znaki interpunkcyjne bez spacji.
  • Margerita 14.03.2019
    pięć czytając ten prolog aż miałam ciarki na plecach dodaję do obserwowanych
  • DPDK NIGHTCORE 14.03.2019
    Dzięki Margerita !
  • Zaciekawiony 14.03.2019
    Przed kropkami i przecinkami nie robi się spacji, to źle wygląda

    "Nie wieże" - no to może krużganki? Albo mosty.
  • Lida 17.03.2019
    Ciekawie zapowiadająca się historia. Czekam na dalszą część. 5

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania