Wciąż za mało

Nie wiem czym oddychać.

Chcę napisać, że za rzadko

patrzymy w niebo.

Że sposób, w jaki On istnieje,

mnie w nieistnienie wprowadza.

Że otworzyłam drzwi, a za nimi

za dużo odpowiedzi było

i za mało jednocześnie.

Że zakochuję się za dnia,

a przestaję kochać ze złości,

gdy śpię,

bo śpią też zmysły.

 

Nie wiem czym oddychać,

i czy coś przypadkiem

nie oddycha mną.

Średnia ocena: 3.0  Głosów: 3

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (3)

  • konfiguracja 08.08.2019
    Konstrukcja z inicjującym wypowiedź - Że - bardzo niezgrabna, tym bardziej w roli anafory. Strawna w odbiorze ostatnia strofoida, reszta powinna zamilknąć :D
    2-
  • Aisak 08.08.2019
    konfitura, no, to mój czas, a ty się wszędzie wpierdzielasz :/
    Aj hejt U.
  • Orchid.Solma 10.08.2019
    Jej jestem w rozsypce, to pierwszy raz zdarzyło mi się nie zrozumieć przekazu albo ogólnie treści. Nie mogę stwierdzić czy pisałeś o bólu o mężczyźnie o swoim życiu.
    Kto to wie, tylko Ty.
    Dlatego dla mnie nie.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania