Whisky - dla xxECxx (Wiersz)

Whisky smakuje smutkiem i marzeniami

Piecze namiętnością i pali pożądaniem

Piją ją ci co walczą ze sobą sami

Ci co z niczyim nie liczą się zdaniem

 

Pachnie jak nieodbyta podróż

Jak wspomnienie miłości

Jak suchy bukiet róż

I niespotkane radości

 

Tęsknią za nią rozbite dusze

Co trwają na złość światu

I samotności cierpią katusze

W każdym akcie życia dramatu

 

Nie jeden w niej utonął

Nie jeden się w niej pławił

Nie jeden od niej spłonął

Nie jeden nią udławił

 

To trunek dla wybranych

Dla tych co odkryli siebie

W potyczkach przegranych

Lecz wciąż marzą o niebie

 

Właśnie dlatego do niej sięgają

Znajdując w niej nutę słodyczy

I wciąż razem z nią trwają

Bo zaznali życia goryczy

Średnia ocena: 4.7  Głosów: 17

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (50)

  • xxECxx 04.06.2016
    Mordka mi się cieszy, nie wiem czy bardziej z dedykacji czy dlatego, że napisałeś wiersz o whisky :)
    Pięknie napisałeś...
    "Tęsknią za nią rozbite dusze
    Co trwają na złość światu
    I samotności cierpią katusze
    W każdym akcie życia dramatu"
    Powinieneś częściej pisać poezję i dedykować mi wiersze :)
  • Nazareth 04.06.2016
    Cieszę się, że ci się podoba :) Whisky to wdzięczny temat i wielu już lepszych odemnie o niej pisało. Poezja jest dla mnie co prawda tylko odskocznią od prozy, ale może jeszcze kiedyś mnie coś natchnie ;)
  • xxECxx 04.06.2016
    Naz mam teraz smaka...
  • Nazareth 04.06.2016
    xxECxx proszę dopisz, że na whisky zanim zjawi się tu Okropny XD
  • xxECxx 04.06.2016
    Naz hahahaha ale mam teraz smaka NA WHISKY :)
  • Okropny 04.06.2016
    xxECxx a ja przeczytałem "nieodbyta" i zrobiło mi się przykro
  • Nazareth 04.06.2016
    Okropny nie zaczynaj! Wiem do czego zmierzasz...
  • xxECxx 04.06.2016
    Okropny 'nieodbyta'? wytłumacz, w którym miejscuuu?
  • Okropny 04.06.2016
    xxECxx
    Pachnie jak nieodbyta podróż

    Jak wspomnienie miłości
  • xxECxx 04.06.2016
    Okropny hahaha a mi wesoło jak to czytam... to na pewno był zabieg celowy, żeby tekst Cię nie znużył.
  • alfonsyna 04.06.2016
    Mógłbyś tak czasem, dla odmiany, napisać coś bardzo, bardzo źle, albo tylko bardzo źle, albo chociaż trochę źle... ale chyba jesteś jednym z tych, którym to nie grozi. ;)
    Niby wiersz o whisky, a tyle w nim emocji, właściwie można to odebrać jako metaforę życia i wszelkich jego jaśniejszych czy ciemniejszych stron. Włączyła mi się przez to lekka melancholia, ale tak chyba być powinno. :)
  • Nazareth 04.06.2016
    oh, alfonsyno bo się zarumienie :D W whisky pływa melancholia więc i wierszu o niej nie mogło jej zabraknąć, cieszę się że to wychwyciłaś ;)
  • ausek 04.06.2016
    Mimo że nie lubię trunku dla ''wybranych'' wiersz mi się podoba. Widać w nim emocje, a to właśnie lubię. ;) 5
  • Nazareth 04.06.2016
    Nie każdy musi go lubić, albo może nie znalazłaś jeszcze swojej whisky. Cieszę się, że wiersz ci się spodobał :)
  • O-Ren Ishii 04.06.2016
    Płynęłam przez wiersz, świetny jest. No i emocje, emocje, emocje.
    Teraz tylko czekać na Nazec shippersów. :D
  • Nazareth 04.06.2016
    XD Dzięki Ren, mimo, że małpa z ciebie :P
  • O-Ren Ishii 04.06.2016
    Nazareth, ze mnie małpa?! Ze mnie?! Kc też!
  • Nazareth 04.06.2016
    O-Ren Ishii :D
  • puzdzwa 04.06.2016
    Szklanka wypełniona bursztynem i czegoś
    Wypełnieniem nie potrafisz przestać
    Kurwa nie stać
  • xxECxx 04.06.2016
    Enigmatyczne są te Twoje komentarze.
  • pharunwh 04.06.2016
    Dobry wiersz. Trafny. Chciałbym powiedzieć że wchodzi tak jak whisky w gardło, tylko niestety nie jest to mój ulubiony trunek. Mimo braku sympatii do tego alkoholu zostawiam 5. Na whisky o takim smaku dałbym się namówic.
  • Nazareth 04.06.2016
    Dziękuję
  • KarolaKorman 05.06.2016
    Opiewasz ten trunek jak dar Bogów i racja, trzeba kochać to, co się pije, co się je i to czym się człowiek otacza, by czuć się dobrze w swoim świecie, 5 :)
  • Nazareth 05.06.2016
    Dziękuję :)
  • Rasia 05.06.2016
    Spodziewałam się czegoś prostego, ale Twój opis w wielu miejscach jest tak przemyślany i najzwyczajniej w świecie piękny. Zwłaszcza fragment o rozbitych duszach. Zostawiam 5 :)
  • Nazareth 05.06.2016
    Dziękuje. Tyle już powstało prostych wierszy i piosenek o whisky pomyślałem, że może czas na coś trochę bardziej wyszukanego ;)
  • MajorPole 05.06.2016
    Bardzo mi sie podoba twoj wiersz, zaskakujace metafory i glebokie emocje.

    A teraz cos z krytyki, dla mnie pare linijek brzmi staroswiecko, nie ma w nich fascynacji nowego odkrywania jezyka, czegos czego jeszcze nie bylo, mowie tutaj o: bukiet roz, katusze, kazdym akcie zycia dramatu, nuta slodyczy, zycia goryczy.

    Takie wyrazenia pasuja raczej do 19 wieku.
  • Nazareth 05.06.2016
    Bardzo dziękuję. Zgodzę się, że moje sformułowania są staroświeckie ale sam jestem staroświeckim gościem a whisky (szczególnie nie mieszana z niczym - czyli w mojej ulubionej formie) jest staroświeckim trunkiem (chociaż nie w polskiej kulturze). Stąd być może bierze się język, którym się posługuję, nie zawsze warto odkrywać coś na nowo, jeżeli działa to już dobrze. To jednak oczywiście tylko moje zdanie. W każdym razie, szanuję twoje odczucia i bardzo dziękuję, że zechciałeś się ze mną nimi podzielić, napewno rozważę to co napisałeś.
  • Angela 05.06.2016
    Mimo braku sympatii do trunku, wiersz zrobił na mnie sympatyczne wrażenie, choć spodziewałam się czegoś mniej podniosłego.
    5 z czystym sumieniem : )
  • Nazareth 05.06.2016
    Też się zastanawiam skąd mi się wziął ten patos. Zauważyłem jednak, że nie panuję nad wierszami tak jak nad prozą, one piszą się jakby same, z moim skromnym, jedynie udziałem.
  • Ritha 05.06.2016
    Naz wiersz sugeruje, że pijesz "na smutno". To nie jest dobry pomysł ;) A wiersz bardzo mi się podoba, ocene znasz, nie będę się powtarzać:p
  • Nazareth 07.06.2016
    Na smutno mi się zdaża, lepsze to niż alternatywa ;)
  • vilemo 06.06.2016
    Naz, zgadzam się z alfonsyną, mógłbyś wreszcie coś spieprzyć, Opowiadania-git, wiersze -git. Przyznaj się,ile razy cię wydali? I masz 5 od mojego faceta za tą whisky.
  • Nazareth 06.06.2016
    Specjalnie dla was coś kiedyś spieprze ;) chyba mam już nawet pomysł XD nie wydali mnie nigdy nigdzie, za cienki w uszach jestem :(
  • alfonsyna 06.06.2016
    (Im bardziej człowiek chce spieprzyć, tym lepiej wychodzi i odwrotnie - więc może Ci się nie udać. XD A do wydawania byś się bardziej nadał niż nie nadał, to już na poważnie mówię, no i przepraszam za wtrącenie się. ;))
  • Nazareth 06.06.2016
    alfonsyna nie masz absolutnie za co przepraszać i dziękuje ci ;)
  • solly souk 06.06.2016
    Tu dałam 4, bo po świetnych 4 zwrotkach dwie ostatnie gubią rytm i są mniej dopracowane, a co do treści, to prawie sobie przypomina ten dziwny smak, którego fanką nie zostałam, ale chyba nadrobię niedługo tą zaległość :)
  • vilemo 06.06.2016
    Nie wydali cię?! Nie ma problemu! UWAGA! UWAGA! OGŁASZAM ZBIÓRKĘ DLA NASZEGO KOLEGI ABY WYDAĆ JEGO ZBIÓR OPOWIADAŃ ALBO TOMIK POEZJI. Nie wiem ile to kosztuje ale na pewno uzbieramy ile trzeba. I mówię wam, to będzie BESTSELLER!!!:))
  • xxECxx 06.06.2016
    czyli po symbolicznym grosiku?
  • Kociara 06.06.2016
    Po grosiku od każdego i uzbiera sie jakąś sumka :D
  • alfonsyna 06.06.2016
    Ja akurat mam niewiele więcej ponad grosik, ale na szczytny cel zawsze wydać mogę. :D
  • Nazareth 06.06.2016
    Dziewczyny, bardzo mi to schlebia i dziękuję wam, ale przesadzacie.
  • Okropny 07.06.2016
    Nazareth właśnie! Każdy po dwa złote!
  • vilemo 07.06.2016
    Po co ta skromność! I tak dobrze wiemy, że twoje "cienkie uszy" już spuchły z dumy:)))
  • Nazareth 07.06.2016
    Trochę XD ale czy zasłużenie? Pozwolę im puchnąć do woli jeśli kiedyś faktycznie coś wydam ;)
  • vilemo 07.06.2016
    Okropny daje dwa złote! nie będę sknerą i też dam dwa:)
  • Była rockmana 20.06.2016
    MMM... piszesz o emocjach i to bardzo wyraźnie. Przypomina mi się, no bo jakby inaczej, Whisky moja żono. Myślę, że ten, kto to napisał, był właśnie w takiej sytuacji jaką Ty opisujesz w swoim wierszu :) Rozdarci, samotni, zapomniani, marzący o podróży, która dałaby ukojenie... Eh, skąd to znam.... Dlatego pięć zostawiam, za treść i przekaz bardzo mocny i do mnie docierający. Formę troszkę bym w paru miejscach zmieniła, szczególnie przy rymach, niektóre jakby trochę na siłę, co zaburza lekkość czytania tekstu, ale ogólnie nie jest źle :) Pozdrawiam serdecznie! :)
  • Nazareth 21.06.2016
    Dzięki. Wiersze nie są moją mocną stroną, piszę je w charakterze odskoczni, więc "nie źle" zupełnie mnie satysfakcjonuje ;)
  • Neurotyk 14.07.2016
    Piękny wiersz...
  • Nazareth 14.07.2016
    Dziękuję! Miło mi :)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania