Wiadomość

Mam radość z tego, że codziennie mogę zaglądać Ci w oczy,

Które są piękniejsze od pełni każdej nocy.

Cieszę się, że spoglądam na Ciebie codziennie,

Ale widzę, że masz ubrania szare - jesienne.

Widzę, że Twoje oczy straciły dawny blask,

Który był piękniejszy od niebnych gwiazd.

Zauważam też, że masz tajemnice i jesteś jakaś skryta,

Jednak nie chcę Cię stracić ani straszyć.

Widzę, że Ci smutno lecz boję się zapytać,

Szkoda, że nie umiem przez myśli przenikać.

Boję się, że pytaniem Cię do siebie zrażę,

Bo wiesz, że jestem cierpliwy, ale dłużej nie potrafię.

Nie mogę patrzeć jak się zamęczasz,

Widzę, że twoje myśli są w wielu odmętach.

Nie lubię siedzieć kiedy jesteś zamyślona,

Wtedy bardzo bym chciał wziąć Cię w ramiona.

Boję się, boję się powiedzieć, że coś do Ciebie czuję,

Ale najbardziej mnie zastanawia, co Cię tak kłuje?

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 8

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (11)

  • Niemampojecia96 17.02.2017
    Ale przesłodkie <3. Też bym takie chciała.
  • Niemampojecia96 17.02.2017
    ale ''patrzeć'', a nie ''się patrzeć'' i ''do siebie zrażę'', nie sobą.
  • Julsia 17.02.2017
    Dziękuję, zaraz poprawię :) Która by nie chciała :D
  • Szalokapel 17.02.2017
    Bardzo urocze. Nie lubię takich słodziutkich wierszy, ale tutaj subtelność wybroniła klimat. 5
  • Julsia 17.02.2017
    Dziękuję :)
  • Tanaris 17.02.2017
    Słodki wiersz :)
  • Julsia 17.02.2017
    Dzięki :)
  • candy 17.02.2017
    "Widzę, że Ci smutno lecz boję się zapytać," - najgorszy problem dzisiejszych ludzi, którzy chcą być subtelni. A w gruncie rzeczy wychodzi jeszcze gorzej niż jakby zapytali. 5 :)
  • Julsia 17.02.2017
    Tak cisza nieraz bywa wręcz niedowytrzymania :) dzięki :D
  • katharina182 17.02.2017
    Bardzo ładny wiersz. Pięknie... 5 się należy
  • Julsia 17.02.2017
    Dziękuję ;)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania