Uwierz
Czasem jest tak, że mówisz „Nie”, choć tak bardzo chcesz powiedzieć „Tak". Dlaczego? Przez obawę wyśmiania, a może nieśmiałość? W dzień myślisz, żeby tylko przetrwać do wieczora, gdzie założysz słuchawki na uszy, włączysz ulubioną piosenkę i położysz się na łóżku. Wszystkie problemy, stres odejdą, choć na chwilę. Dopadnie cię błogość, przeniesiesz się do raju, gdzie wszystko jest kolorowe. Chciałabyś zostać w tym raju na dłużej, niestety tak się nie da. Trzeba iść spać, a rano wstać i zacząć kolejny monotonny dzień. Pomyśl czy to nie my sami napełniamy kolorami nasz świat? Uśmiechnij się i postaw cel, do którego będziesz dążyć, powoli, ale skutecznie... Weź wdech, przecież to my sami stwarzamy sobie lęki. Boimy się ciemności, bo zazwyczaj wmawiamy sobie, że to coś strasznego. Nocą myślisz, że spróbujesz żyć inaczej, dlaczego więc jak wstajesz to wszystko, trafia szlag? To przez brak wsparcia? Pamiętaj, jeżeli czegoś mocno pragniesz i masz chęci do ciężkiej pracy, aby dojść do celu, to po prostu uwierz w siebie.
Komentarze (4)
"dlaczego więc jak wstajesz to wszystko, trafia szlag?" - ten przecinek wędruje przed "to"
Troszkę brakuje mi tutaj emocjonalności, jakichś szczegółowych przykładów, które pozwoliłyby mi się wczuć. Poza tym błędów za wiele nie ma, przyjemnie się czyta. Zostawiam 4 :)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania