Poprzednie częściWiatr wspomnień

Wiatr.

Pędzi po nocnym niebie zmęczony wiatr.

Patrzy i nie wierzy, że my od lat.

Jesteśmy dla siebie tacy nieczuli, tacy wrodzy.

I na głupie kłótnie tracimy czas.

Nie potrafi, zrozumieć czemu mając jedno życie.

Nie potrafimy ze sobą rozmawiać ot, tak.

Bez słów co jak sztylet zadają rany.

Bez prawd otulonych słodkimi kłamstwami.

Lecz my też wiatru nie rozumiemy

Bo on jest tak stary jak świat.

I wie to, czego my nie wiemy.

I musi w przeciwieństwie do nas.

Tu na ziemi wieki trwać.

Następne częściWiatr

Średnia ocena: 4.8  Głosów: 5

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (4)

  • Szalokapel 23.08.2016
    Bardzo ładny i pozytywny wiersz. Zostawiam 5, przy okazji masz wiadomość na mailu. Pozdrawiam.
  • Tina12 23.08.2016
    Zerkne
  • Odemnie też 5.Bardzo ciekawe.
  • Tina12 03.09.2016
    Dzięki

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania