Widok z krzesła
Widok z krzesła
Biegam na palcach po wspomnieniach biegam
oczy są szkliste i podchodzą zimą
Biegam na palcach w tamtą stronę biegam
gdzie pamięć luźna i ciasne idee
/ takie lusterka które rażą w oczy
chyba dorosły i podeszły solą /
Biegam na palcach z obu brzegów biegam
a jestem w środku oparty o ciszę
skrzypią już tylko starodawne ślady
jakbym się z czasem założył o chwile.
Komentarze (5)
Pamięć luźna, wybiórcza... ale ciasne idee - to pejoratywne znaczenie. Zimą podchodzące oczy, szkliste... chłód, nie to nie są dobre chwile przeszłe. Rażą w oczy, dorosłe już.
Błędy młodości. Mówi się o nich, że naturalne, czas wszystko koi, więc i je wyprostuje, a przynajmniej pozwoli o nich zapomnieć.
I jest cisza, ale nadal peel biega.
Od pewnych historii bije taka siła, taka grawitacja, przyciągają. Mimo upływu lat.
Pozdro. Abi:)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania