Poprzednie częściWidziałam Cię

Widziałam Cię pośród tłumu.

Widziałam Cię pośród tłumu...

Który wpatrywał się jak w obrazek w moją twarz.

A ona jak kamień nie drgnęła ani razu.

Wiem, że ty też mnie widziałeś...

Stojącą tam, gdzie musiałam być.

Bo obiecałam sobie!

Że dla zemsty wszystko zrobię!

Nawet jeślibym musiała wyrzec się nas.

Ale każdego dnia zamiast być silniejszą i twardszą.

To zmieniam się w pył.

Bo na każdym kroku, miłość muszę grać.

Bo muszę się uśmiechać, choć w mym sercu jest żal.

Wiesz, widziałam Cię też wtedy...

Kiedy jeszcze byłam dzieckiem.

I sprawy nie zdawałam sobie, że jeszcze kiedyś cię spotkam.

A gdy to się już stało.

Pradawne bóstwa nas rozdzieliły.

Czyniąc, mnie panią a ciebie poddanym.

Jednak wbrew pozorom to ty wygrałeś tę bitwę.

Bo świat co noc słyszy twoją, nie moją cichą modlitwę.

A o co się modlisz?

Tylko wiatr jeden wie.

Wiatr, który kiedyś wszystko mi opowie.

W mym ostatnim śnie.

Średnia ocena: 3.9  Głosów: 7

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (9)

  • Margerita 28.10.2016
    pięć
    czemu ci się wydała ta część chaotyczna? Czy mam coś źle napisane
  • Tina12 28.10.2016
    Dzięki. Napisałam pod Wojowniczką.
  • Margerita 28.10.2016
    Tina12
    Dzięki
  • Angela 28.10.2016
    Tina, czy mi się wydaje, czy wiem czyje losy były tu inspiracją?
    Urzekłaś mnie i mogę tylko westchnąć: ahhh : ) 5
  • Tina12 29.10.2016
    Tak. O tych samych losach mówimy.
    Dzięki
  • Perzigon69 29.10.2016
    Jak zwykle się nie zawiodłam. Dam pięć jak będę na laptopie ;) Dzięki, że publikujesz takie cudeńka.
  • Tina12 29.10.2016
    Nie ma za co
  • KarolWes 29.10.2016
    Nie wiem co napisać. Jest to po prostu piękne. Zostawiam pięć
  • Tina12 29.10.2016
    Dzięki

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania