Wiedza
Wciąż widzę Ciebie o krok przede mną
Próbuję dogonić uciekający klucz do potęgi
Który wciąż wyślizguje się z moich rąk
Gdy nie zaciskam ich kolejny raz.
Jesteś niczym zwierciadło na ścianie
Które pozwala spojrzeć w przyszłość
Podpowiadając cicho, którą drogą pójść
By znów nie stanąć w tym miejscu.
Twojej potęgi nie docenia lud głupi
Który boi się twego nieskończonego ogromu
Mogącego zniszczyć w mgnieniu oka świat
Zamieniając go w płonącą kulę.
Pokazałaś jak posiąść boską moc
Którą wykorzystaliśmy do walki
O władzę w naszych rękach
Będącą ciągle twoim darem.
Rozświetlasz najciemniejsze noce
Tobą znajdę każdego słowa antonim
Który zniszczy wszystkie synonimy
Sprawiając, że kłamstwo prawdą będzie.
Komentarze (2)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania