Wielkie tęsknoty do dziecięcych lat.
Ile jeszcze damy, by jeszcze raz
Być rzucanym jak liście przez wiatr
To tu, to tam.
Ile jeszcze przed nami dróg?
Nim dojdziemy do od wieków zamkniętych
Edenu bram.
Ile jeszcze minie lat?
Nim pryśnie czar,
Bo ocean między nami postawił mur!
Jak mamy się dogadać, gdy ty tam, a ja tu?
A w listach wciąż
Opisujemy
Wielkie tęsknoty do dziecięcych lat!
Wielkie kłopoty, w sercach tak nie wielkich miast
Wielkie plany, na które złamały jest świat!
Więc już wiem, że nie wstanie tu
Taki świt jak tam.
Ile jeszcze damy by wśród tęczy barw
Znaleźć choćby maleńki skarb.
Ile jeszcze wypowiemy słów?
Nim dotrą, pod niebieski próg
Ile jeszcze razy skończy i zacznie się świat?
Nim od nowa zacznie się liczyć czas,
Bo ocean jak mur dzieli nas
I patrzeć możemy na siebie tylko z chmur!
Lecz wciąż piszemy listy
W których piszemy o...
Wielkich tęsknotach do dziecięcych lat!
Wielkich kłopotach w sercach tak nie wielkich miast
Wielkie plany, na które złamały jest świat!
Więc już wiem, że nie wstanie tu
Taki świat jak tam.
Ile jeszcze minie zim?
Nim będę cieniem twym.
Komentarze (7)
W końcu to najpiękniejszy czas. Daję 5.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania