Wiem...
Już wiem
kiedy mam walczyć
nie zaprzątać myśli.
Kiedy słać uśmiechy,
smutek uwolnić.
Czas zatrzymać,
pędzić z wiatrem ...
Chwilą jesteśmy
tego świata -
mgnieniem, błyskiem...
Nie chcę być rysą,
żalu smugą.
Jestem motylem,
co chwilę zatrzymał.
Komentarze (17)
Nierówny jest bardzo. Wersy:
"Już wiem
kiedy mam walczyć
nie zaprzątać myśli.
Kiedy słać uśmiechy
smutek uwolnić."
świetne, potem się zrbiło bardzo nijako, bo szumnie i posuwiście, czyli słabo, aż do wersu "nie chcę być rysą".
I ja, mała, durna mrówka, wywaliłabym tę smugę, a rysę żalu tylko zostawiła. Ale to ja, a wiersz twój ;)
No i ten motyl, niby zgrabnie pokazany, ale jednak mam co do niego mieszane uczucia, jakiś taki normalny.
Nie wiem, może taki dzień :(
Oj, 4 :)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania