Wiersz?

Wiersz napisać, ot myśl taka

Naszła mnie niespodziewanie

Wszyscy piszą, tłum poetów

Więc napiszę, cóż się stanie.

 

O miłości może jakiś?

Lub o losie nieszczęśliwym?

O tragicznym cyrku życia,

Popieprzonym i zdradliwym.

 

Nie, nie będę tutaj smucił

Żadnych ckliwych, a-moll nutek

Rymowankę swoją stworzę

Oby miała dobry skutek.

 

Tak naprawdę drodzy moi

Jest to debiut całkowity

Czy to wierszem nazwać można?

Obym nie był tu pobity.

 

Ale co tam, wolność przecie

Demokracja europejska

Każdy prawo ma do słowa

Postać wiejska, postać miejska.

 

Choć nie lubię zbyt poezji

Stwierdzam, że to fest zabawa

Jakieś rym i rytm odnaleźć

No i może będzie sława?

 

Nie, Szymborska, Miłosz, Tuwim

Wieszcz Mickiewicz, Kochanowski

To poeci byli wielcy

Moje słowa to drobnostki.

 

Dobra, kończę te bazgroły

Bo poemat w końcu stworzę

Oczywiście wierzę szczerze

Że wybaczysz mi mój Boże.

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 8

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (7)

  • KarolaKorman 30.06.2017
    Na pewno wybaczy i uśmiechnie się i to szczerze, nie z politowaniem :)
  • Demokracja to nie tu. "Bóg opowi" wybacza komu chce, jednym daje prawo do pisania lepiej lub gorzej. Innym nie. Pozdrawiam
  • illibro 30.06.2017
    Bo to zabawa ;)
  • Marzycielka29 30.06.2017
    Wywołałeś szeroki uśmiech na mojej twarzy, 5
  • Pan Buczybór 30.06.2017
    Ostatnia zwrotka jest dobrą puentą. Traktuję poezję jako zabawę; jestem jeszcze zbyt niedramatyczny by pisać na poważnie. 5
  • riggs 30.06.2017
    Świetne, świetne, świetne. Ta ironia. Wielkie 5 za wielki uśmiech
  • Beletrystka 01.07.2017
    Końcówka wyzwala uśmiech... szeroki. Tak szeroki jak Twoje możliwości. Świetne! 5! :)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania