Wiersz na dobranoc.

Na niebie już pierwsza z gwiazd.

Dobranocka była, czas spać.

Księżyc już oczkiem mruga.

Przyśni ci się podróż długa.

Po szybie cichutko.

Autostrada deszczu płynie.

Pomoże w pracy.

Młynażowi w młynie.

Ale dzieci nie chcą spać.

I odpływać w świat marzeń.

Wołają ciągle.

Jak mam iść sapć.

I odpłynąć w świat marzeń.

Skoro wiecziorynki brak.

Więc co małym dziecią zostaje.

Chyba tylko szybko dorosnąć.

Bo być dzieckiem to rzecz nie łatwa.

Chcesz zobaczyć bajkę.

A w telewizji poselska gadka.

Następne częściWiersz Wiersz numer 2

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 4

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (10)

  • Margerita 28.06.2016
    Pięć i dobranoc życzę Ci kolorowych snów
  • Tina12 28.06.2016
    Dziękuje, i wzajemnie.
  • Margerita 28.06.2016
    Tina12
    Mam nadzieję, że zajrzysz również na pozostałe rozdziały
  • ωαrιατκα 28.06.2016
    Nie jestem pewna czy miało być Pomoże, czy może wkradł sie błąd?
    Dałabym 5.
  • Tina12 29.06.2016
    Tak mi chodziło o pomoc. Już poprawiam.
  • Tina12 29.06.2016
    Sprawdzałam dobrze napisane pomoże komuś. Pomorze nazwę geograficzną piszemy przez rz.
  • Alicja 29.06.2016
    Fajne, ale końcówka najlepsza :) 5
  • Tina12 29.06.2016
    Dzięki
  • Twoje wiersze najlepsze, jak zwykle 5
  • Tina12 29.06.2016
    Dzięki

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania