Nie wyszło dobrze. Wiersze na początku są cholernie trudne, trzeba je wyczuć. Niektórzy lepiej radzą sobie z białymi a innym pasują tylko rymowane. Niestety u Ciebie rymy totalnie nie trzymają się całości. Polecam zacząć pisać o czymś sensownym, spróbuj opisać wierszem jakąś swoją sytuację - ja na przykład wielokrotnie opisywałam stan depresyjny - wtedy wczujesz się w to emocjonalnie i inaczej podejdziesz do tematu. Początki są trudne, nikt nie powiedział, że takie nie będą. Chcesz usunąć swoje opowiadanie, nie wiem po co. Czasem warto zatrzymać starocie, żeby potem się z nich śmiać i zobaczyć swój progress, oczywiście zrobisz, jak chcesz."Ja to nic nie umiem" to podejście dla mnie jest niewybaczalne, nic takimi słowami nie osiągniesz. Zamiast się użalać zacznij pisać, to najlepsza metoda! :) Gdybyś chciał to mogę z Tobą popisać (szalokapel@op.pl), przedyskutowalibyśmy literackie sprawy. Pozdrawiam i głowa do góry!
To jest żałosne, tyle w temacie. Dokładnie, komentarz Nuncjusza wyjaśnia wszystko. Jeżeli tak podchodzisz do sprawy, to nie licz na oklaski, a tym bardziej z takim podejściem na przychylne komentarze. Pozdrawiam.
Komentarze (13)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania