Wiersz o kupie [Nuncjuszowa poezja kaowa]
Mucha leci
wypatruje
widzi kupę
przysiaduje
Nagle mucha patrzy
co to
zamieniła kupę w złoto
Na cóż musze
taki kruszec
Mucha wcale się nie śmieje
przecież złota ona nie je
Odleciała gdzieś biedaczka
szukać kogoś
kogo sraczka
wnet dopadnie
Mucha na to czekać będzie
chociaż większość ma na względzie
tylko złoto
mucha wcale nie dba o to
Komentarze (9)
masz tu link do prac wienczysława, udało mi się odnaleźć, no i pomyliłem nieco jego nick, pewnie dlatego nie mogłeś go znaleźć
omijaj jego wiersze szerokim łukiem, skup się raczej na prozie
http://wienczyslaw1966.digart.pl/digarty/
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania