Wiersz o kupie [Nuncjuszowa poezja kaowa]

Mucha leci

wypatruje

widzi kupę

przysiaduje

Nagle mucha patrzy

co to

zamieniła kupę w złoto

Na cóż musze

taki kruszec

Mucha wcale się nie śmieje

przecież złota ona nie je

Odleciała gdzieś biedaczka

szukać kogoś

kogo sraczka

wnet dopadnie

Mucha na to czekać będzie

chociaż większość ma na względzie

tylko złoto

mucha wcale nie dba o to

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 7

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (9)

  • Pan Buczybór 11.07.2017
    Poezja kaowa najwyższych lotów i jakości. Może wartość merytoryczna niezbyt duża, ale czego tu wymagać od gówna. 5
  • Ritha 11.07.2017
    O kupie i o złocie, Uśmiechałam się:)
  • Nuncjusz 11.07.2017
    Zesrałem się XD Czyste złoto 5
  • Ritha 11.07.2017
    Chciałam napisać, że zabawne i lelkie w odbiorze, ale mnie się klikło za szybko :p dałam 5
  • Ritha 11.07.2017
    Lekkie* xd
  • Szudracz 11.07.2017
    Pięć złotych leci :)
  • Nuncjusz 11.07.2017
    fant
    masz tu link do prac wienczysława, udało mi się odnaleźć, no i pomyliłem nieco jego nick, pewnie dlatego nie mogłeś go znaleźć
    omijaj jego wiersze szerokim łukiem, skup się raczej na prozie
    http://wienczyslaw1966.digart.pl/digarty/
  • fanthomas 11.07.2017
    Dzięki, zerknę.
  • Beletrystka 12.07.2017
    Szczera prawda pokazana w dość nietypowy sposób. Ale to dobrze... w takim wydaniu powinna lepiej trafić do odbiorców. Pozdrawiam i daję 5. ;)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania