Wiersze
Czasami plotę głupoty,
zmyślam i kłamię
z premedytacją.
Niekiedy myśl, jakże genialną,
niezgrabnie ujmę w słowa.
I tak piszę o sobie,
dla mnie, ale i dla was.
A czasami piszę o Was,
a może o nas?
A co z nimi?
O nich też nie zapominam.
Ale to zawsze jesteśmy - my.
Po prostu my.
Niby masa,
a w niej jednostki.
Czasami opisuję piękno,
dobro, miłość,
czystą harmonię.
Niekiedy brzydotę,
zepsucie i rozkład ciała,
jakim jest społeczeństwo.
Piszę o naturze,
o człowieku w niej.
Ponad nią.
O jego niszczycielskich działaniach.
Teraz płaczę,
użalam się nad sobą i Tobą.
Później się uśmiecham
i Ciebie pocieszam.
To krzyczę, to milknę,
mówię, proszę,
upominam, płaczę,
piszę, nie tracę nadziei.
Ja nadaję kształty,
szlifuję te twarde diamenty.
A wszystko, co piszę,
piszę dla siebie i Ciebie,
dla nas i Was.
Komentarze (16)
Pięknie wyszło, 5! :)
Podobają mi się wiersze autotematyczne. Przybliżają zawsze do postaci autora, pozwalają spojrzeć na pasję jego oczami, co zawsze stanowi ciekawe doświadczenie. Ujęłaś temat takim lekkim językiem i w dodatku w taki naturalny sposób. Urzekło mnie to, zostawiam 5 :)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania