Mrówcza piąteczka być musi ;)) Zgrabnie to, waść, wykoncypowałeś. Często się zastanawiałam, jak nie było jeszcze 500+, za co ci wszyscy "stacze" (czyli żulerka, która jeszcze przed otwarciem ustawia się pod spożywczo-monopolem) codziennie chlają? Pomijam, ile to wymaga zdrowia, bo jak mówią "wtajemniczeni" chlanie konserwuje, ale ile na to trzeba kasy! Roboty nie ma, państwo daje - luzik.
Dziękuję Pani Pracowitej ;) Stacze to nacja szczególnie zdolna, gdyby dało się ich zmutować, aby wyczuwali ropę, to bylibyśmy drugim Kuwejtem ;) Każdą okazję na krople wyczuwają na kilometry.
500+ z oglądu znajomej: "Dawniej kilku miejscowych żulików-dzieciorobów siadało od rana pod moim oknem z jedną butelką piwa i sączyli ją przez kilka godzin, czasem do wieczora. Teraz każdy z nich rano wynosi ze sklepu po skrzynce piwa i chwali w niebogłosy (im później w ciągu dnia, tym głośniej) rządy pisu".
Lubię tego typu wierszyki, pisane z przymrużeniem oka. Są rymy abab, ale nie ma do końca zachowanej konsekwencji w środkowych wersach (od 5 do 8). Zastosowałeś długość wersów naprzemiennie po 10 i 9 zgłosek, ale w tej części już nie (jest po 10 zgłosek). Do tego w parzystych wersach (po 9 zgłosek) kończyłeś wers wyrazem jednozgłoskowym, z rymem zakończonym spółgłoską (bardzo dobrze wpływa na rytm czytania). W tej części tego nie ma. Daję 4.
Spróbuj to zmienić, np. (na szybko):
*Zmogły go jęki, codzienne swary
A teraz znużon w objęciach drzewa
Uciekł w wódeczki słodkie opary
To trochę przyśnie, to coś zaśpiewa,
na :
Zmogły go jęki, codzienne swary
A teraz znużon sięga po trzos
Ucieka w wódki słodkie opary
To trochę przyśnie, to krzyknie w głos,
Karawanie, ty cwaniaku! :))) To ja pół godziny poświęcam na komentarz, trudzę się, a ty... załatwiasz mnie zwrotem "jam nie poeta"?!
Odwdzięczę się... i dołożę: w tytule chyba winno być "popodróżne" (razem" ;)
Karawan Nie pytaj mnie o regułki pisowni, nie znam żadnej; piszę intuicyjnie. Za ich "niemanie" polonistka chciała mnie uwalić na egzaminie wstępnym do szkoły średniej, chociaż wszystko na egzaminie napisałem jej bezbłędnie... ale nie znałem żadnej regułki ;) W jednym z moich większych utworów prozatorskich nawet to opisałem ;) Możliwe, że ten kawałek umieszczę na Opowi.
PS. Wrzuciłem w net "popodróżne" (dla sprawdzenia). Wyskoczyło mnóstwo linków do stron, wszędzie zapisane razem, Z jednym wyjątkiem, gdzie zapisano oddzielnie. Zgadnij, jakim... ;)
Zdzisław B. Moje "nie osobno" to ciąg dalszy Waścinych kpinków, bo "nieosobno" i "nie osobno" to dwa różne znaczenia, pierwsze to nierozdzielnie drugie to chyba (?) regułka. Ale ciekawi mnie gdzieś znalazł był po podróżne - idę szukać. ;)
Karawan to jest twoje _Wierszydełko po podróżne" na Opowi :) Link jest na pierwszej stronie (z wielu stron) u woojka Gugle: https://www.google.pl/search?q=popodr%C3%B3%C5%BCne&oq=popodr%C3%B3%C5%BCne&aqs=chrome.0.69i59j69i60l2.4475j0j7&sourceid=chrome&ie=UTF-8#q=popodr%C3%B3%C5%BCne&start=0
Karawan Nie płacz. Chłopem bądź. Znaczy - po wtóre połóż się na torach wzdłuż, nie w poprzek. Po pierwsze zaś popraw w tytule na "... popodróżne" lub "... po podróży" i git; znaczy "w porzo", jak teraz gadają ;)
Zdzisław B. - myślę, że większość piszących (początkujących nawet) pisze na wyczucie - nie sprawdzając reguł. Denerwuje mnie to głupie , nauczycielskie podejście z góry : nie znasz reguł, znaczy - nie u m i e s z
Komentarze (31)
Lubię tego typu wierszyki, pisane z przymrużeniem oka. Są rymy abab, ale nie ma do końca zachowanej konsekwencji w środkowych wersach (od 5 do 8). Zastosowałeś długość wersów naprzemiennie po 10 i 9 zgłosek, ale w tej części już nie (jest po 10 zgłosek). Do tego w parzystych wersach (po 9 zgłosek) kończyłeś wers wyrazem jednozgłoskowym, z rymem zakończonym spółgłoską (bardzo dobrze wpływa na rytm czytania). W tej części tego nie ma. Daję 4.
Spróbuj to zmienić, np. (na szybko):
*Zmogły go jęki, codzienne swary
A teraz znużon w objęciach drzewa
Uciekł w wódeczki słodkie opary
To trochę przyśnie, to coś zaśpiewa,
na :
Zmogły go jęki, codzienne swary
A teraz znużon sięga po trzos
Ucieka w wódki słodkie opary
To trochę przyśnie, to krzyknie w głos,
Odwdzięczę się... i dołożę: w tytule chyba winno być "popodróżne" (razem" ;)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania