Wiesiek Wieśniak w przedszkolu
Wiesiek pisze książki i opowiadania o zwierzętach. Romanse, horrory i wersje dla dzieci. Dziś został zaproszony do przedszkola aby przeczytał dzieciom książkę p.t Przygody słodkich królików. Wiesiek stał już pod budynkiem przedszkola pod wezwaniem Rockiego Balboy, i wszedł do środka.
- Witojcie! Zaprowadzicie mnie do dyrektorki?- Spytał sprzątaczkę
- Niech szlak jasny trafi i Sylwester Stalone z główki przywali! Dopiero co tu myłam! Kim tak właściwie jesteś, skończony wieśniaku?
- Jestem Wiesiek Wieśniak, piszę książki
- Choć zatem, piszący książki skończony wieśniaku
Sprzątaczka Zośka zaprowadziła go do gabinetu, kiedy weszli do środka zobaczyli Dyrektorkę, która kartą płatniczą robiła kreskę na blacie biurka.
Kobieta zbladła i patrzyła na Wieśka z wielkimi oczami i szeroko rozwartymi ustami. Wiesiek patrzył na dyrektorkę, dyrektorka na Wieśka, Wiesiek na zegarek, dyrektora popiła Martini. Zdmuchnęła marychę i zaśmiała się.
- Ach ta kreda, wszędzie jej pełno.
- Mam czytać tym małym smarkom swoją książką
- Tak, tak! Zosia zaprowadź Pana do klasy 0x
- Ja tu tylko sprzątam a nie oprowadzam
- Za takie słownictwo obcinam ci pensję! 10 groszy mniej za godzinę!
- Będę teraz zarabiała 40 groszy na godzinę? Skandal!
Zośka zaprowadziła Wieśka do klasy, przywitała go piękna młoda nauczycielka.
- Dzień dobry Panie Wieśniak
- Moja Grażynka też była taka młoda i piękna
- Bardzo mi miło
- A teraz to jej tylko dupa rośnie
Dzieci usiadły na podłodze, zaś Wiesiek na wprost nich i zaczął czytać.
Słodki i puszysty króliczek sprawdzał czy przejście jest wolne, wraz z grupką 10 królików chcieli uciec z gospodarstwa.
- Droga wolna powiedział króliczek
Nagle rzucił się na niego kot. Wydrapał oczy! Odgryzł uczy! Rozpruł brzuch i wypruł flaki! Wszędzie była krew i latały wnętrzności!!!
Nagle Wiesiek zorientował się że coś jest nie tak, spojrzał na okładkę i przeczytał tytuł „ Super, mega, chiper, krwawa masakra królików”
- O kurna, pomyliłem książki
Dzieci były przerażone. Jena dziewczynka zesłabła, drga narobiła w gacie, ale się nie przyznała. Nauczycielka puściła filiżankę z kawą. Pewien chłopczyk zwymiotował.
- O fuj! Moje nowe gumo filce! – Zawołał Wiesiek
- Ja tego sprzątać nie będę – Oznajmiła sprzątaczka
- Myślę, że panu Wieśku podziękujemy – Powiedziała nauczycielka
- Ale później jest coraz lepsza akcja – Wtrącił się Wiesiek, stukając po książce
Mała dziewczyna o dużych oczkach jak w anime. Ubrana w różowe pantofelki, rajstopki, sukieneczkę i bluzeczkę z jednorożcem. O blond włosach których wpięte były spinki w kształcie serc, motyli i truskawek, podniosła rękę.
- Tak Marysiu? – Spytała Nauczycielka
- Czy ten kot zarżnął wszystkie króliki? - Spytała Marysia
- Co do jednego – Odpowiedział Wiesiek
- Zarypiaście! Lubię takie krwawe jadki
P.S
Myślę, że kolejna część będzie o Wieśku i kosmitach
Ale gdyby koś miał jakieś sugestie lub propozycje to napiszczcie w komentarzach :)
Komentarze (20)
Ps sugestii
Wiesiek i kosmici (na ziemi)
Wiesiek i kosmici (w drodze na planetę kosmitów, rożne ciekawe rzeczy mogą sie dziać po drodze)
Wiesiek na planecie... ( no gdyby Wiesiek dotarł jako najlepszy przedstawiciel rodzaju ludzkiego na planetę X ... mógłby tam tez zabłysnąć)
A gdyby Wiesiek skrzyżował się z Ufoludczynia
- ufoczlekoludki, czyli jego potomkowie to mogłoby tez być ciekawe, nie mówiąc juz o samym sexsie... :)
To takie moje wizje Wieśka, cieiekawym jest jak bedzie z tymi kosmitami, i jsk w ogóle to pociągniesz.
Pozdrawiam
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania