Więzy rodzinne - Dziedzictwo - Poszła Ola do przedszkola - część siódma

Kiedy Jasiu skończył trzy lata, minęło gorące lato i na kominku przybyło kolejne rodzinne zdjęcie beze mnie, Hubert postanowił zapisać syna do przedszkola.

 

Całość znajdziesz w Zeszycie czwartym mojej książki Opowiadania z zakładką :)

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 8

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (11)

  • Karawan 11.02.2017
    znajdę zajęcie! – wybuchł. - Osobiście z Panem Czepialskim wolimy formę "wybuchnął" i dlatego poszliśmy po rozum do SJP. Wygląda na to, że formy "wybuchnęła, wybuchnął" związane są z uczuciami, a formy "wybuchł, wybuchła" z mechanizmami, ale to dywagacje Czepialskiego. Ja pozdrawiam i 5.
    "Po bliższym przyjrzeniu okazuje się, że bodaj wszystkie przykłady z formą wybuchnęła dotyczą śmiechu lub płaczu. Na kilkaset wystąpień ciągu bomba wybuchła NKJP nie ma ani jednego przykładu na bomba wybuchnęła."
  • KarolaKorman 11.02.2017
    Ach, ja tak może pisałam, jak mówię na co dzień, wszystko będę jeszcze raz przeglądać w wolnym czasie. Chciałam równo z Wami dodać, ale widzisz sam jaki mi wyszedł tasiemiec i muszę dzielić. Cieszę się, że kontynuujesz czytanie :) Dziękuję i pozdrawiam :)
  • katharina182 11.02.2017
    Bardzo fajnie i lekko napisany tekst. Nie czytałam poprzednich części ale chyba zajrzę w wolnej chwili.
    Zostawiam 5
  • KarolaKorman 11.02.2017
    Dziękuję, że zajrzałaś :)
  • Pasja 11.02.2017
    Dlaczego ona się godzi na to wszystko. Kiedy wreszcie powie dość. Czy kobieta może byc tak traktowana. Patrząc wstecz, nad kobietami w jej rodzinie wisiało jakieś fatum. Może Jaś przerwal to dziedzictwo.Ta część byla dla mnie ciężka i pełna złości na kobietę która godzi się na takie życie. Pozdrawiam ciepło. 5
  • Pasja 11.02.2017
    Jeszcze nie rozumię jego uprzedzenia do żydów, czy tu nie leży jakaś tajemnica z przeszłości. Poruszasz wiele wątków tak aktualnych w dzisiejszych czasach. Brawo!
  • KarolaKorman 11.02.2017
    Pięknie dziękuję, pasjo. Akurat jego uprzedzenia co do żydów, to tylko wpojone przez dziadka przekonania. Jako młody, a później dorastający chłopak szczerze wierzył w priorytety przodka i przyjął za własne.
    Miriam wreszcie będzie miała ,,sprzyjające warunki'', zapraszam do kolejnej części :)
  • SisterofBlood 12.02.2017
    Kibicuje Miriam. Mam nadzieję, że zerwie się z łańcucha, na jakim trzyma ją Hubert i odbierze temu bydlakowi syna. Jestem też ciekawa czy z czyjąś pomocą, może jakiegoś stowarzyszenia, czy też poradzi sobie sama :) 5!
  • KarolaKorman 12.02.2017
    Widzę, że emocje dopisują, to dla mnie zaszczyt :) Dziękuję :)
  • Specific_girl 12.02.2017
    Teraz są inne czasy, mam wrażenie, że to rozgrywa się za czasów naszych dziadków, kiey to koiety nie potrafiły się postawić swoim mężom, i odejść... Ja bym w życiu nie pozwoliła się tak traktować.
  • KarolaKorman 12.02.2017
    Bo Ty jesteś przebojowa, Specyfic :)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania