Tak naprawdę zbieramy je przez wszystkie pory życia. Wiosna - młodość i miłość, lato - romans i porywy, jesień - melancholia i szaleństwa w cieple kominka, a zima w bieli i z bagażem w oczekiwaniu na podróż. A marzenia obok ciągle żywe w nas i pielęgnowane. Pięknie pochowałeś je w wiklinowe kosze jak jabłka, każde ma swoje znaczenie. Miłego 5)
Anonim08.09.2017
Ale cudnie to ujęłaś: "Wiosna - młodość i miłość, lato - romans i porywy, jesień - melancholia i szaleństwa w cieple kominka, a zima w bieli i z bagażem w oczekiwaniu na podróż." Za te słowa w komentarzu dałbym Ci piątkę z plusem. Dziękuje ! Serdecznie pozdrawiam :-)
Trochę niepotrzebnie dałeś przedostatnią zwrotkę, ona za dużo wyjaśnia, niszczy tę fajną takemnicę, którą stworzyłeś w pierwszych strofach.
Fajny wiersz. Pozdrowiecka M ;)))
Anonim08.09.2017
Dzięki moto ;-) Również za szczere sugestie. Pozdrawiam !
Komentarze (4)
Fajny wiersz. Pozdrowiecka M ;)))
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania