Winna jestem ja.

Kiedyś obiecałam sobie, że nigdy się w nim nie zakocham. ,,To tylko zabawa'' - powtarzałam niemal codziennie. Nawet nie zauważyłam, gdy skradł moje serce. Znajomy, kolega, przyjaciel, miłość - ta kolej rzeczy mnie przerażała. Bałam się zostać zranioną. Nigdy nie potrafiłam ufać drugiemu człowiekowi. Gdy wyznałam mu swoje uczucia, zareagował inaczej niż bym się spodziewała. Ucieszył się. Powiedział, że też coś do mnie czuję. Kolejne spotkanie, nie było różnicy w naszym zachowaniu. Powiedziałabym, że wręcz zachowywał wobec mnie dystans.

,,Kim dla Ciebie jestem?'' - napisałam później.

Długo czekałam na odpowiedź, która była tak krótka i zaskakująca, że jej nie przewidziałam.

,,Nie mam pojęcia.''

Zabolało. Sądziłam, że odpowie inaczej. Da mi jednoznaczną odpowiedź. Czyżby kłamał? Łzy same spływają mi po policzkach, a z ust zniknął radosny uśmiech. Czemu płaczę? Przecież nie powiedział, że mnie nie kocha. Jednak również nie powiedział, że kocha. To wszystko jest zbyt skomplikowane jak dla mnie. Wolałabym cofnąć czas. Nigdy go nie poznać, tak aby teraz nie płakać. Czego się spodziewałam? Kilka głupich słówek i nagle stanie się mój? Ależ ja jestem głupia. Teraz cierpię w samotności, nie wiedząc nawet jak brzmi odpowiedź.

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 3

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (4)

  • comboometga 28.11.2015
    Też właśnie miałam iść spać, ale mnie zaciekawiłaś :D
    Twoje bohaterki zawsze są zranione przez chłopaków :c Musisz z nich zrobić wojowniczki - silne, zacięte :D
    Nie mówię, że tekst jest zły, skądże :3 Bardzo fajnie napisany, miły i szybki do czytania :) Zostawiam 5
  • Shina-san 28.11.2015
    W pewnym sensie bohaterki są częścią mnie, a ja jestem osobą z reguły szybko poddającą się, więc i bohaterki są słabe ;/ Ale kiedyś, gdy będę mieć dobry humor spróbuję napisać coś takiego :D
  • comboometga 29.11.2015
    Shina-san Trzymam kciuki! :3
  • Rasia 29.11.2015
    "Powiedział, że też coś do mnie czuję" - czuje*
    "zachowaniu. Powiedziałabym, że wręcz zachowywał" - zachowywać x2
    Cię, Tobie itd. piszemy raczej z małych liter, jeśli nie mówimy o Bogu ani o kimś, kto zmarł
    "Łzy same spływają mi po policzkach, a z ust zniknął" - z ust znika* Pamiętaj o czasie ;)
    Smutny tekst. Comboometga ma rację, też to zauważyłam. Może pisanie weselszych tekstów podbudowałoby Twoją wiarę w siebie i nie ustępowałabyś już tak łatwo :) Zostawiam 4,5 czyli 5, pozdrawiam ;)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania