Znowuż tak, jak mi się podoba. :) Może i o przyrodzie, ale chyba bardziej o życiu samym w sobie, o przemijaniu, wykorzystanych i niewykorzystanych szansach. Melancholijne, ale w dobrym znaczeniu, 5 :)
A ja z kolei też widzę tutaj takie drobne nawiązanie do wartości człowieka - wraz ze śmiercią jednego zmienia się bezpowrotnie cały świat setek innych osób. Naprawdę różnie można ten wiersz interpretować, w każdym razie bardzo fajnie wyszedł :) Znowu pięć, ale sobie ostatnio zbierasz ;)
Przyjemna nostalgia mnie w tej chwili ogarnęła, Neurotyku. :) Stworzyłeś piękny klimat, całość utworu bardzo ładnie wyszła. :)
Zostawiam 5, jak zawsze. :D
Dla mnie to jakby... odwracanie siebie od śmierci, odwracanie swojej uwagi od niej. Rozglądanie się za tym, co jest dookoła, zostawiając samego siebie na koniec, jakby najmniej ważnego. Podoba mi się, 5. :)
Renko, dziękuję za bardzo ciekawą, inną, interpretację, ona wnosi z kolei "inne spojrzenie" na cały wiersz, jeszcze raz – miło mi, że jesteś, że zaglądasz do nas :)
Komentarze (32)
13 sylab
13 sylab
12 sylab
11 sylab
11 sylab
Tafla
11 sylab
11 sylab
12 sylab
13 sylab
13 ylab
Zostawiam 5, jak zawsze. :D
Bo ja to zawsze wszystko inaczej. :D
Przez Ciebie ryczę
;_;
Bo się wzruszyłem, idź moje dzieło przeczytaj xD
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania