Omg, coraz wyżej przesuwasz poprzeczkę samej sobie, fabuła była mocno złożona już za "czasów' bandy Oxley-Tuss-Krab-Sheera i reszta, a teraz to nabiera bardzo szerokich horyzontów. Jestem ciekawa jak to się łączy z historią pozostałych na wyspach osób. Twoje pisanie pokazuje, że wyobraźnia nie ma granic. Sky is a limit... :)
Ocenę znasz :)
Powoli zaczynam rozumieć kim/czym jest Fergus, jeśli sobie słusznie kumam w tym moim bajorku. No, robi się zakrętaśnie, trzeba będzie uważać, żeby się nie pogubić, ale jeśli masz to tak poukładane, jak poprzednio, to jestem spokojny. Zaciekawienie, emocje, przypuszczenia, akcja domniemana, czego chcieć jeszcze? Dłuższych tekstów!! Pięć.
"żeby móc ich ewentualnie wyłapać w historii, żeby nie narobili szkód i, na przykład, nie nauczyli plemion germańskich, jak stawiać miny pod rzymskimi palisadami, kapujesz" - git.
Nooo, kurwa, niesmak odszedł w niepamięć. Coraz lepiej, coraz lepiej.
Dobra cześć. I do tego nie składa się z 18 słów.
"że całe ekspedycje badawcze znikały na kilka minut, a wracały w órzy kawałkach lub zamarznięte, bo przy sprowadzaniu z powrotem okazało się, że coś ich zeżarło albo pojawili się tam kilkadziesiąt metrów pod wodą. " - órzy??
"W samym tylko Egipcie w okresie panowania Echnatona jest wioseczka pełna dziwnych, białych ludzi, których nikt nie rozumie..." - no i jedna z zagadek historii się wyjaśniła ;)))
Komentarze (5)
Ocenę znasz :)
Nooo, kurwa, niesmak odszedł w niepamięć. Coraz lepiej, coraz lepiej.
Dobra cześć. I do tego nie składa się z 18 słów.
"W samym tylko Egipcie w okresie panowania Echnatona jest wioseczka pełna dziwnych, białych ludzi, których nikt nie rozumie..." - no i jedna z zagadek historii się wyjaśniła ;)))
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania