X

X

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 4

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (35)

  • Ritha 15.02.2018
    "i do czego doprowadził mniej więcej w takim samym stopniu, co zrobiła to genetyka" :)
    "Przy przeskoku Wilkinson wpadł do pierwszego z brzegu umysłu, który miał wolne miejsce, by go wchłonąć" :D

    "Homar był stary i zdecydowanie walczył o to, żeby się go pozbyć z umysłu, a Fergus chciał uciec jak nigdy. Problem jednak był taki, że się nie dało, dopóki nie zdechnie, i nie znajdzie się bardzo blisko otwarty i raczej pustawy mózg" :D

    Cały ten wątek Fergus/Wilkinson/skorupiak jest gites.

    "Skorupiaki są niezdolne do samobójstwa" - to akurat ciekawe... A jakby tak solidnie, z rozpędu jebnął łbem w szybę akwa?

    "Pułkownik Alberts udawał, że nie jest mu niewygodnie w marynarce, a Hank udawał, że pamięta, gdzie jest jego zapalniczka" - lubię taki zapis, hm, powtórzeń, czy jakkolwiek to nazwać

    "- Kandelabr? Wyspa? Perydot? Szapoklak? Bałałajka? - zgadywała Kenna" :)))
    "usiłował robić dobre wrażenie jak na kogoś, kto właśnie wytarł buty rękawem rzuconej na ziemię oficjalnej marynarki z wszystkimi baretkami i orderami" :)

    Hasło zacne.

    "W tym momencie Snood Tussenvoegsel" - on miał na imię Snood? Serio? Nie pamiętałam...
    Spadające stalaktyty - obrazowo, git

    "Nie zostaje się kapitanem okrętu wojennego jak Zeven Provincien, jeśli się nie rozumie taktycznego waloru poczekania kilku minut" - brawo

    "A potem z korytarza wychyliła się głowa Hanka, który zrobił przepraszającą minę na tyle, na ile pozwalał mu wiszący z ust papieros" - znów obrazowo, ta narracja tu, hm, ona pokazuje wszystkie ruchy, mimikę, no można się wczuć elegancko w bohaterów, radam

    "strzelił kilka razy karkiem" 0 nienawidzę tego! Zawsze mi się wydaje, że może spowodować paraliż :D

    Bardzo dobre pytanie końcowe, idealne wręcz.


    Wątpliwości:
    "duży czarny prostopadłościan na wózku na gąsienicach" - dwa razy "na" zbyt blisko, deczko się gryzie jak na moje oko
    "- Serio? - Spytał pułkownik" - znów obstawiam "spytał" z małej

    Teraz, gdybym miała odpalić czepliwość poziom max (oczywiście w celu dalszego technicznego wsparcia), a akurat mam dziś dzień na skrupulatność, to:

    "- Hasło! - powiedział rozkazującym tonem ktoś zza pleców Hanka.
    - Kuurwa... Nie pamiętam - powiedział" - to "powiedział" x2, może w drugim wersie "odparł"?

    "w przeciwieństwie do napiętych ludzi w czerni, którzy zaczynali chichotać pod nosem" - napięci i chichotający zarazem, to się jakoś wyklucza w moim pojmowaniu stanów emocjonalnych

    "przejebane, a ja najbardziej. - Wyrecytował" - tu bym obstawiała z małej "wyrecytował" ale kurde palucha se za to nie dam urąbać, fifty-fifty

    "Wyrecytował siląc się" - za to na bank przecinek po "wyrecytował", czasowniki, tu mogę mały paluszek nieśmiało nadstawić

    "Spytał pułkownik Alberts, który rozpinał właśnie koszulę ku rozbawieniu Kenny, której również było ciepło" - 2x "który", można by:
    "Spytał pułkownik Alberts, rozpinając koszulę ku rozbawieniu Kenny, której również było ciepło"

    "złapał na plecy lekkie, przyjazne klepnięcie w plecy" - 2x plecy, na Boga, jedne out

    No, tyle tutej :)
  • Okropny 15.02.2018
    Dzięki za czepliwość i czujność, tu takie rzeczy są potrzebne, właśnie. Thx.
  • Ritha 15.02.2018
    Okropny przeczesze Ci do końca, a wcześniejsze, skomciowane pobieżnie, cóż, musisz licznych na innych łaskawców:)
  • Ritha 15.02.2018
    Całkiem inaczej się komentuje, nie udając, że gadam do łobcego, man
  • Okropny 15.02.2018
    Ritha całkiem inaczej się czyta kogoś innego, a kogoś znanego, man
  • Ritha 15.02.2018
    Zdecydowanie. Ale Nozyczki mi sie spodobaly, noe wiedzac, że to Ty
  • Okropny 15.02.2018
    Ritha ale odkad wiedzialas, ze to ja, to czytalo ci się inaczej
  • Ritha 15.02.2018
    Okropny z pewnością
  • Canulas 10.04.2018
    Klaustrofobicznie w skorupiaku być. Część w deseń poprzednich.
    Jestem teraz, może nie pewnie, ale... Czyje, że te "Petycję" są nawiazaniem do tej serii.
    Ooo, taka mądrość.
  • Okropny 10.04.2018
    Jakie Petycje, co Ty pierdolisz
  • Canulas 10.04.2018
    Okropny - auto-kurwa-korekta. PET
  • Okropny 10.04.2018
    Canulas mówisz o moim niedoszłym kryminale?

    Gdzie tu masz podobieństwo?
  • Canulas 10.04.2018
    Czuję podprogowo - podszepty
  • Okropny 10.04.2018
    Pokaż mi to palcem, bo chciałbym uwierzyć, że śnię
  • Canulas 10.04.2018
    Czuję dużą zbieżność tej całej Dziedziny z akcją, jak snajperzy obserwowali tego zajebistego staruszka z Pet-a.
    Jak pierdolę, to trudno.
  • Okropny 10.04.2018
    Ej, Can, nie pamiętam, żeby w Pecie był jakiś staruszek i snajperzy.
  • Canulas 10.04.2018
    Okropny, starszy typ, chyba w kawiarni, mogę się mylić. Bali się podejść do niego.
  • Canulas 10.04.2018
    Szkkkkkuuurwa, nooo
  • Canulas 10.04.2018
    Pe 6543 (1)
  • Okropny 10.04.2018
    Ty kurwa cynglu minglu

    Mylisz PE i Peta (swoja drogą PE usunę, będę to pisał od nowa)
  • Canulas 10.04.2018
    Okropny, nooo może. Myślałem, że se taki skrót zrobiłeś. Pe jak prawie kurwa Pet.
    Pe mi się kojarzy z Wyspami.
    Kuuurwaaa, mośku, ale Ty kombinujesz.
  • Canulas 10.04.2018
    Swoją drogą, ja pierdolę, ile Ty masz serii i projektów pootwieranych
  • Okropny 10.04.2018
    No, ja pierdolę
  • Okropny 10.04.2018
    Kopfrkingl, PE, Henkels (Pet), Chrolnik, Psycho-, Sadza, Pulpy, Thorú, Anderson Creek... Nie wiem, czy jeszcze coś, bo te, które mam dopiero w planach się nie liczą, nie? (3x nie w jednym zdaniu)
  • Canulas 10.04.2018
    Okropny - jesteś tera złośliwy, ale chociaż zauważasz niedostatki w konstrukcji. Bravo. Pora umierać.
  • Okropny 10.04.2018
    Canulas nie jestem złośliwy, tylko wnikliwy. Pół słowa zgadłeś dobrze, drugie pół wprawdzie, ale to już coś :)

    Świadom jestem własnego rozjebania na kilka-naście projektów, Canulasie. Nie umiem tak, jednego tylko.
  • Canulas 10.04.2018
    Okropny no ok. Twoje porno
  • Okropny 10.04.2018
    Canulas coś ty taki obrażalski nagle, jakby ci kto w sernik nasrał?
  • Canulas 10.04.2018
    Okropny, sernik to Kim. Nie jestem obrazalski, pocztowe dziecię. Do zębów się jeno. Tyś po prostu niekojarzliwy i z droczeniem nieobyty.
  • Okropny 10.04.2018
    Canulas, nie pchaj Kim do rozmowy, chłopcze-ninja.
    Jeszczem nie widział, żeby obrażony się droczył.
  • Canulas 10.04.2018
    Okropny - eh, generujesz wymianę myśli jeno off-topową. Nie mam siły. Muszę kawę wypić.
  • Canulas 10.04.2018
    Eh, szkoda strzępić ryja
  • Okropny 10.04.2018
    Wogle nie
  • Canulas 10.04.2018
    Do zębów * droczę. To ta kurwa - autokorekta
  • Agnieszka Gu 27.10.2018
    Kuxwa, czytam... czytam... se myślę, szkoda ze kuniec taki bliski...
    ok, lecim dali...

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania