Wojna
Przez życie podróżuje na swych nogach. Nikt mi ich nie dał.
One niosą mnie po świecie. Jaki jest ten widok?
Straszny, który budzi strach w moim sercu. To wszystko oszalało.
Widzę ludzi, którzy są bestiami. Zabijamy innych umywając ręce.
Oczy nie dostrzegają, a sumienie nie przypomina. Tam na wojnie umierają przez nas.
Nasze imperium wali się! Zbudowane na trupach zostanie obalone.
Ile ciał leży w fundamentach tego zamku? Siedzimy w fortecy bez murów.
Nasze wojsko to najemnicy wroga. Stoją z karabinami przy naszych głowach.
Kiedy ujrzycie prawdę? Wróg jest za nami, a nie przed nami.
Dostrzegam przyszłość w błędach teraźniejszości. Nasze słowa zamienią się w krwawe czyny.
Widzisz to na niebie? Niebo już zaczyna płonąć.
Ziemia szykuje się na napływ krwi. Rzeki staną się czerwone.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania