Ciekawy tekst, skłaniający do rozmyśleń. Hmm, nie każdy się z tym zgadza. Jest parę powtórzeń, ale chyba o to chodziło. Pomimo tego treść mnie nie porwała, dlatego ode mnie 4.
Jak nie ma wyborów w Ludowo-Demokratycznej Korei ? Oczywiście, ze są. Niedawno 'Najwyższy Przywódca' dostał 100% w swoim okręgu. Jak ktoś ma takie poparcie to MUSI być kochany. A jeśli chodzi o parlament to 'lejburzysci' sobie dobrze radzą od lat. Ot i sekret.
Podoba mi się. Rzeczywiście skłania do przemyśleń, choć jest krótki. Nie ma też większych błędów. Ja bym jeszcze napisała "On" z wielkiej litery. To nie jest błąd jak Ty napisałeś, ale "On" podnosi władcę, aż do roli Boga. Czegoś najwspanialszego i najwyższego, ale to tylko jakieś tam moje... Ode mnie 5
Ten tekst niekoniecznie musi być o Korei. W demokracjach w Europie i w Stanach tez dwie partie rządzą na zmianę. I większość ludzi bezmyślnie za nimi podąża zamiast szukać trzeciej drogi.
Komentarze (12)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania