nie mam

jestem już gotowy

dźwigam serce ku niebu

czekam tylko na ciebie

az wstaniesz z kolan

odejdziesz

a ja nie zaszczycę cię

awet spojrzeniem

 

byłaś najtrudniejsza lekcją

mojego życia

głupi ja

myślałem

ze skończyłem ją już dawno z wyróżnieniem

 

miłujemy się

więc nie zginiemy

dalej chcemy się uczyć

a więc przeżyjemy

Średnia ocena: 4.4  Głosów: 5

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (2)

  • befana_di_campi 18.02.2020
    Z gatunku pobożnych życzeń. Niemniej: moim skromnym zdaniem trochę jest tego za mało na "porządny" wiersz :)

    Życzliwie :)
  • betti 18.02.2020
    Patos, trzeba z tym walczyć...

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania