wracam

Dlaczego

nie mogę, czy wołam

w ciszy szepczę do

tak do i siebie już słyszę

w zakamarkach uśpionej duszy

tam gdzie skrywane tajemnice

wczoraj nie chcę pamiętać

delikatnie pulsuje uczciwość

przyciskana ciężarem strachu

co będzie

pragnienie wyzwolenia

poczuć wolności jest blisko

w zakamarkach duszy

już nie śpi ona nie chce tak mieć

cierpieć udawać, jest

woła ja też

chcę być.

Średnia ocena: 4.5  Głosów: 4

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (2)

  • befana_di_campi 18.02.2020
    Rozmyślania jak podczas bezsenności :)

    Serdecznie
  • zbymus 18.02.2020
    Dziękuję.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania