wracam
Dlaczego
nie mogę, czy wołam
w ciszy szepczę do
tak do i siebie już słyszę
w zakamarkach uśpionej duszy
tam gdzie skrywane tajemnice
wczoraj nie chcę pamiętać
delikatnie pulsuje uczciwość
przyciskana ciężarem strachu
co będzie
pragnienie wyzwolenia
poczuć wolności jest blisko
w zakamarkach duszy
już nie śpi ona nie chce tak mieć
cierpieć udawać, jest
woła ja też
chcę być.
Komentarze (2)
Serdecznie
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania